Dwa pokolenia - mówił - którymi trzeba zająć się w szczególności, to ludzie starsi oraz dzieci i młodzież. Dla tych pierwszych - powiedział - rząd stworzył program przywracania do pracy osób po 50. roku życia. Szef rządu poinformował też, że rząd przygotowując program prywatyzacji przewidział utworzenie rezerwy emerytalnej, która zagwarantuje "godziwe emerytury". Premier przypomniał, że w Sejmie jest już ustawa zwalniająca emerytów i rencistów z obowiązku płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. Odnosząc się do najmłodszego pokolenia Tusk zadeklarował, że jego ambicją jest, aby polska młodzież miała takie same szanse rozwoju, jak młodzież w najbardziej rozwiniętych krajach Europy. - Zaczniemy od sprawy podstawowej - od bezwarunkowego prawa do ciepłego posiłku. Głodne dziecko to hańba - mówił szef rządu. Tusk zapowiedział też stworzenie programu walki z przemocą wobec dzieci. - Na jedzenie dla dzieci, ich bezpieczeństwo, edukację i rozwój nie zabraknie pieniędzy w budżecie - zapewnił premier. - Tak, byśmy patrząc jak rośnie nowe pokolenie Polaków, z coraz większą dumą mogli patrzeć na nasz narodowy sztandar - powiedział premier, nawiązując do obchodzonego w piątek Dnia Flagi. Szef rządu zaznaczył, że prowadzi już z ministrami prace nad budżetem na 2009 rok. - Zapowiedziałem, że będę bezwzględnie obcinał zbędne wydatki, ale są takie cele, na które trzeba wydawać pieniądze. Bo to, co zainwestujemy dziś, przyniesie nam stokrotne zyski w przyszłości - ocenił Tusk. W telewizyjnym wystąpieniu Tusk zapowiedział także powołanie zespołu, który opracuje program "Dostęp do komputera dla każdego dziecka". Jak podkreślił szef rządu, nad rozwojem umysłowym młodych Polaków czuwają polscy nauczyciele i "z dumą możemy powiedzieć, że wywiązują się z tego zadania wspaniale". Tusk zwrócił uwagę, że polscy uczniowie na tle swoich rówieśników z innych krajów "wypadają zazwyczaj rewelacyjnie". Jednak - jak dodał - "we współczesnym świecie nawet najlepszy polski uczeń przegra rywalizację z kolegą z Zachodu, jeśli komputer i internet nie będą dla niego środowiskiem naturalnym". - Wiele dzieci ma swoje komputery, godzinami buszuje po internecie (...) ale równie wiele polskich dzieci dostępu do komputera nie ma, a w dzisiejszym świecie to najprostsza droga do wykluczenia - zauważył Tusk. W jego opinii, tak jak każdy polski uczeń ma prawo do ciepłego posiłku, "tak powinien mieć dostęp do komputera, oprogramowania edukacyjnego i internetu". - To zrewolucjonizuje polską edukację i wyrówna szanse między dziećmi z rodzin biednych i bogatych - uważa premier.