- Niestety również na polskiej ziemi mamy z nimi do czynienia (z prowokacjami, aktami dywersji - red.) - powiedział Donald Tusk w Krakowie. Premier zapewnił, że "państwo działa skutecznie". - Przeciwdziałamy, zatrzymujemy, aresztujemy tych, którzy próbują atakować ojczyznę tutaj, na naszej ziemi - mówił. - Państwo Polskie będzie wobec nich absolutnie bezwzględne (...) Polska będzie bezlitosna do bólu, wobec tych wszystkich, którzy chcą destabilizować bezpieczeństwo w kraju - dodał Tusk. Sprawa Tomasza Szmydta. Wydano list gończy 6 maja w budynku białoruskiej agencji prasowej BiełTa zorganizowana została konferencja prasowa z udziałem polskiego sędziego Tomasza Szmydta. Mężczyzna poinformował, że poprosi Alaksandra Łukaszenkę i podległe mu służby o zapewnienie "opieki i ochrony". Zapowiedział również, że zamierza ubiegać się o azyl polityczny. Szmydt powiedział również, że "ze skutkiem natychmiastowym" zrzeka się pełnionego przez siebie stanowiska. Od tego czasu 55-latek regularnie pojawia się w białoruskich i rosyjskich mediach, gdzie powtarza tezy tamtejszej propagandy. Szmydt aktywny jest także w mediach społecznościowych, gdzie publikuje treści krytykujące polskie władze. 9 maja Naczelny Sąd Administracyjny podjął uchwałę ws. pozbawienia go immunitetu. Warszawski Sąd Rejonowy wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu 55-latka na trzy miesiące. 16 maja, mazowiecka policja opublikowała list gończy za Tomaszem Szmydtem. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegostwo na rzecz obcego państwa. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!