Premier przypomniał, że szczegóły dotyczące rozwiązań z pakietu kolejkowego i onkologicznego zostały przedstawione w marcu na wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia. Jak dodał, po konsultacjach w przyjętym projekcie "mniej więcej" jest to, co było prezentowane w marcu. Podkreślił, że głównym celem propozycji jest "wyjęcie ze zwykłego trybu leczenia pacjentów onkologicznych". Dzięki nowym przepisom poprawić ma się dostęp do lekarzy specjalistów dla wszystkich pacjentów, uprzywilejowani mają zostać także pacjenci z podejrzeniem lub diagnozą nowotworu. W myśl projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach publicznych, przychodnie mają co tydzień przekazywać do NFZ informacje o pierwszym wolnym terminie, w którym dane świadczenie może zostać udzielone. Na tej podstawie oddział NFZ będzie informował, gdzie pacjent najszybciej zostanie przyjęty. Ponadto świadczeniodawcy będą mieli obowiązek prowadzenia list oczekujących w formie elektronicznej, co ma wpłynąć na większą przejrzystość tej procedury. Minister zdrowia wskaże te specjalizacje, do których czeka się najdłużej - tam listy oczekujących będą prowadzone centralnie. Skróceniu kolejek ma służyć także wprowadzenie dla pacjentów obowiązku dostarczenia oryginału skierowania do specjalisty w ciągu dwóch tygodni od wpisania się na listę oczekujących na wizytę. Niedostarczenie go będzie skutkować skreśleniem z listy. Projekt zwiera też mechanizm uprzywilejowania pacjentów z podejrzeniem lub rozpoznaniem nowotworu. Pacjent z podejrzeniem raka otrzyma Kartę Pacjenta Onkologicznego, która będzie uprawniała do szybkiej diagnostyki i wizyt u specjalistów bez skierowania; będzie też umożliwiała zapisanie się do specjalistów na odrębną listę oczekujących, dedykowaną pacjentom oczekującym na diagnostykę onkologiczną. Kartę wydawać będzie lekarz podstawowej opieki zdrowotnej lub specjalista, np. ginekolog, który stwierdzi nowotwór złośliwy. Rząd przyjął też projekt ustawy dający pielęgniarkom możliwość wypisywania recept.