W pakiecie nie ma ustawy o dobrowolnych dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych. Przekształcenie szpitali Ustawa o działalności leczniczej nie zakłada obowiązkowego przekształcania szpitali w spółki (pierwszy pakiet ustaw zdrowotnych PO z 2008 r. zakładał, że szpitale miały być przekształcone obligatoryjnie), ale zgodnie z nowymi przepisami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich zadłużenie w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenie szpitala w spółkę kapitałową, jednostkę budżetową, samorządowy zakład budżetowy albo instytucję gospodarki budżetowej). Leki refundowane Projekt tzw. ustawy refundacyjnej przewiduje, że stałą cenę leku refundowanego Ministerstwo Zdrowia będzie negocjowało z producentem. Od jej wartości będzie ustalana urzędowa marża - w wysokości 5 proc. Oznacza to, że ceny leków refundowanych nie będą mogły być ani niższe, ani wyższe od ustalonych. Ustawa wzbudza liczne kontrowersje. Obecnie apteki stosują liczne promocje na leki finansowane przez NFZ, niektóre z nich można kupić nawet za kilka groszy lub złotówkę. Tusk podkreślił, że przepisy zawarte w tzw. ustawie refundacyjnej dotykają interesów koncernów farmaceutycznych, ale są korzystne dla pacjentów. Bez egzaminu i stażu Projekt przewiduje także likwidację Lekarskiego Egzaminu Państwowego i stażu, co - według premiera - umożliwi absolwentom uczelni medycznych szybsze podejmowanie pracy w zawodzie, a tym samym będzie to rozwiązanie korzystne dla pacjentów. Nowe przepisy zawarte są w nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, która wchodzi w skład rządowego pakietu zdrowotnego. - Chcemy, aby ktoś, kto zakończył sześcioletnie i bardzo wymagające studia medyczne, mógł przystąpić do wykonywania zawodu - podkreślił premier. Zaznaczył, że zajęcia wykonywane do tej pory na stażu lekarskim będą przeniesione na ostatni roku studiów. W ocenie Tuska egzamin lekarski jest "jedną z wielu biurokratycznych barier, które utrudniają absolwentom szkół medycznych wejście do zawodu". Premier podkreślał, że wiedzę absolwentów medycyny weryfikują egzaminy składane podczas studiów. Premier zapowiedział też krótszą i prostszą drogę dojścia do specjalizacji medycznych. - Spodziewamy się oporu pewnych grup zawodowych, w tym lekarzy, bo to zwiększy konkurencję na rynku, ale mamy dużo argumentów i sądzę, że przekonamy oponentów - powiedział. W 2008 zatrzymało nas weto Premier przypomniał, że pierwsza próba zreformowania systemu ochrony zdrowia w 2008 r. nie uzyskała akceptacji ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zawetował kluczowe ustawy. - To kazało odczekać nam jakiś czas, dzisiaj wracamy do tej sprawy projektami ustaw, które po pierwsze mają na uwadze dobro pacjenta - mówił Tusk. Dodał, że nowe ustawy doprowadzą m.in. do skrócenia kolejek, ułatwią dochodzenie odszkodowań za błędy medyczne oraz skrócą czas edukacji lekarzy, a tym samym spowodują, że będą oni szybciej podejmować pracę. Interes pacjentów? Premier podkreślił, że nowe przepisy dotykają interesów koncernów farmaceutycznych - Tutaj zdecydowanie stawiamy na interes pacjenta, a więc na możliwie tanie leki i zdajemy sobie sprawę, że nie spotka się to z entuzjazmem tych, którzy na lekach zarabiają, ale jesteśmy zdeterminowani, dobrze rozpoznaliśmy tę kwestię - zaznaczył Tusk. Dodał, że tzw. ustawa refundacyjna pozwoli na obniżenie cen leków poprzez m.in. zmniejszenie marży hurtowej. - Na pewno nie spotka się z miłym przyjęciem ze strony tych, którzy handlują lekami - powiedział. We wtorek rząd przyjął pierwszą część ustaw z pakietu zdrowotnego. Wprowadzają one m.in. dochodzenie odszkodowań z tytułu błędów medycznych bez konieczności występowania na drogę sądową, likwidację Lekarskiego Egzaminu Państwowego i stażu oraz zapisy do lekarzy przez internet.