Premier Mateusz Morawiecki w Święto Wojska Polskiego docenił pracę żołnierzy, strażaków i wolontariuszy, którzy pracują przy odławianiu śniętych ryb. - Wszystkie te działania prowadzą, po wyjaśnieniu przyczyn ekologicznej katastrofy, do tego, aby Odra mogła się odrodzić - mówił. - Dla mnie ważne, że jeżeli doszło do jakiegoś zatrucia toksynami, żeby takie rzeczy się nie powtarzały. Dlatego już teraz dyskutujemy, a jutro podczas posiedzenia Rady Ministrów będzie specjalna debata o tym, w jaki sposób zaostrzyć przepisy przeciwko przestępcom, którzy zrzucają różne chemiczne substancje do cieków wodnych, rzek, jezior. Zaznaczam, że kary powinny być jeszcze bardziej surowe - zapowiedział. Skażenie Odry. Premier: Badane są wszystkie możliwe teorie - Zrobię wszystko, żeby nie tylko do końca wyjaśnić przyczyny tego fatalnego ekologicznie zdarzenia, ale również dodatkowo, żeby na przyszłość budować mechanizmy prewencyjne, tam gdzie tylko można to zrobić - dodał Morawiecki. Szef rządu powiedział, że "badane są wszystkie możliwe teorie". - Strona niemiecka również nie jest w stanie powiedzieć co się stało (...) Laboratoria prowadzą bardzo specjalistyczne badania. Na razie nie wiemy, czy doszło do skażenia, jeśli tak, to jakimi substancjami - stwierdził. Podkreślił, że strona polska jest cały czas w kontakcie z Niemcami oraz Komisją Europejską. Skażenie Odry. Premier o rtęci: To fake news, który podchwycił Donald Tusk Mateusz Morawiecki odniósł się również do publikacji niemieckich mediów na temat rtęci w Odrze oraz wypowiedzi marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Polak. Powiedział, że to "fake news, który został przedstawiony przez Platformę Obywatelska". - Donald Tusk bardzo ochoczo go podchwycił, oni chyba trzymali kciuki za tą rtęć i zdziwili się później zdementowaniu przez pana Vogla i rzecznika po stronie niemieckiej - mówił szef rządu. Dodał, że "na pewno można było usprawnić i przyśpieszyć wymianę informacji pomiędzy stroną polską i niemiecką", a "współpraca przebiega dobrze". Skażenie Odry. Strażacy odławiają śnięte ryby Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół biegu rzeki. 12 sierpnia został wprowadzony zakaz wstępu do Odry w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. W zwalczanie skutków katastrofy ekologicznej na Odrze zaangażowanych jest 450 strażaków. Działają oni głównie w woj. lubuskim i zachodniopomorskim. "Cały czas rozstawiają zapory, odławiają martwe ryby. Od minionego piątku zebrali ok. 80 ton martwych ryb" - powiedział Kierzkowski. Skażenie Odry. Premier zdymisjonował dwóch urzędników W piątek, 12 sierpnia, premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że w związku ze skażeniem Odry swoje stanowiska stracili szef Wód Polskich Przemysława Dacy i Główny Inspektor Ochrony Środowiska Michał Mistrzak. Opozycja domaga się m.in dymisji wiceministra infrastruktury Grzegorza Witkowskiego (który po konferencji prasowej Cigacicach mówił, że może wykąpać się w Odrze) oraz Jacka Ozdoby, sekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, który również był obecny na tej konferencji.