- Na dzisiejszym posiedzeniu Rady Ministrów oczywiście kluczowym punktem był punkt, którego gospodynią jest pani minister Kluzik-Rostkowska (...). Przyjęliśmy ten punkt. To rozstrzygnięcia, które umożliwią nam wprowadzenie idei darmowego podręcznika - powiedział Tusk.Dodał, że rząd wprowadza darmowy podręcznik z myślą o rodzicach, którzy - podkreślał - "ponoszą ciężar (...) przesadnych wydatków na szkolne wyprawki dla swoich dzieci". - Cieszę się, że to tempo, które sobie narzuciliśmy razem z panią minister "nie zabiło pani minister", tylko że ona sprostała temu zadaniu - mówił Tusk. Rada Ministrów zajęła się we wtorek rządowym projektem nowelizacji o systemie oświaty, który wprowadza bezpłatne podręczniki dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Projekt zakłada, że we wrześniu tego roku darmowe podręczniki otrzymają uczniowie klas I szkół podstawowych, za rok - uczniowie klas II, za dwa lata - uczniowie klas III. Prace nad podręcznikiem dla najmłodszych uczniów - pisanym na zlecenie MEN - już trwają. Ma on obejmować edukację polonistyczną, matematyczną, przyrodniczą i społeczną. Główną autorką podręcznika będzie Maria Lorek, która w swoim dorobku ma kilkadziesiąt publikacji i podręczników dla dzieci. Podręcznik dla klas I-III ma pozostawać własnością szkoły i być wypożyczany uczniom. Ponadto projekt przewiduje, że od 2015 r. szkoły podstawowe i gimnazja będą otrzymywać środki na zakup podręczników i materiałów ćwiczeniowych dla starszych uczniów. One również staną się własnością placówek i będą mogły służyć kilku rocznikom uczniów. Zgodnie z planem rządu, w 2017 r. uczniowie wszystkich klas szkół podstawowych i gimnazjów będą mogli korzystać ze sfinansowanych przez państwo podręczników i materiałów edukacyjnych. Proponowane zmiany krytykują wydawcy, którzy obawiają się, że wprowadzenie bezpłatnych podręczników zniszczy rynek wydawnictw szkolnych w Polsce.