Premier podkreślił, że rząd wspólnie z prezydentem Bronisławem Komorowskim długo pracował nad polskim wkładem do strategii NATO, jaka zostanie przyjęta na spotkaniu Sojuszu w Lizbonie. - Polskie uwagi jak i polskie interesy znalazły odzwierciedlenie w tych propozycjach. Duża w tym zasługa ministrów i osobiście prezydenta Bronisława Komorowskiego - powiedział premier. Tusk podkreślił, że "rząd robi to, co możliwe i to z pewnym naddatkiem". Premier powiedział też, że jego rząd - podobnie jak i jego poprzednicy - robi wszystko, "żeby jak najlepiej wydawać dość duże środki" przeznaczane w Polsce na obronność. - Nie mamy żadnych wątpliwości i pokazuje to także nasza historia, że w tym miejscu, gdzie przyszło nam żyć nie wystarczy się samemu uzbroić, ale trzeba mieć także dobre relacje z sąsiadami i sojusznikami - mówił Donald Tusk. W przeddzień przyjęcia nowej koncepcji strategicznej NATO na szczycie w Lizbonie prezes PiS Jarosław Kaczyński wystosował list otwarty do Donalda Tuska, w którym wzywa szefa rządu do podjęcia odpowiedzialności i należytego wykonywania obowiązków w sferze obronności i bezpieczeństwa państwa. Forum: Co sądzisz o liście Kaczyńskiego do Tuska? Partyzanckie działanie Jako "partyzanckie działanie" określił szef MSZ Radosław Sikorski list, jaki Jarosław Kaczyński wystosował do Donalda Tuska. - Takie partyzanckie działania typu wysyłanie listów zamiast przychodzenia na Radę Bezpieczeństwa Narodowego, czy też próby zastępowania organów państwowych w badaniu przyczyn wypadku smoleńskiego jest i smutne i niepoważne - powiedział dziennikarzom w Warszawie Sikorski. Jak dysydent Zdaniem Sikorskiego Kaczyński ponosi konsekwencje swoich własnych decyzji. Przypomniał, że prezes PiS sam zrezygnował z członkostwa w RBN, nie przyjmuje też zaproszeń prezydenta Bronisława Komorowskiego na jej posiedzenia. Zwrócił uwagę, że podczas ostatniego, listopadowego spotkania Rady rozważane było stanowisko Polski wobec nowej koncepcji strategicznej NATO i przy udziale opozycji (w posiedzeniu Rady brał udział szef SLD Grzegorz Napieralski-red.) uzgodniono stanowisko na rozpoczynający się w piątek szczyt Sojuszu w Lizbonie. - Mam wrażenie, że pogłębia się proces, w którym szef opozycji zachowuje się jak dysydent, tylko że Jarosław Kaczyński dysydentem nie jest - oświadczył Sikorski. Szczyt NATO w Lizbonie zaplanowany jest na 19 i 20 listopada. Jego uczestnicy mają m.in. przyjąć nową koncepcję strategiczną Sojuszu.