Premier zaznaczyła, że "dzięki takim ludziom, którzy poświęcili swoje życie, poświęcili swoje zdrowie, by walczyć o Polskę, jesteśmy dumnym narodem polskim, który może cieszyć się wolnością i państwem, które daje przykład innym państwom europejskim, w jaki sposób ta solidarność ma się wyrażać, właśnie w odzyskiwaniu wolności, w jaki sposób ta solidarność ma nas łączyć". "Dzięki polskiemu przykładowi państwa Europy Środkowo-Wschodniej również podjęły to wielkie wyzwanie, państwa - które były przez reżim komunistyczny gnębione i za naszym przykładem dołączyły do państw demokratycznych" - powiedziała premier. Podkreśliła, że dzisiaj "jesteśmy w UE, jesteśmy państwem demokratycznym, wolnym i suwerennym". Premier oceniła, że wolność i solidarność, to wartości wielkie i niezbywalne, o które cały czas musimy się troszczyć. "Musimy pamiętać, że wolność to solidarność, ale musimy też dbać o to, by tej wolności i solidarności nie zabrakło. Dzisiaj solidarności jest nam bardzo potrzeba, dlatego takie dni, takie momenty jak ten dzisiejszy, nie tylko mają nam przypominać o tej wspaniałej historii Polski, o ludziach, którzy walczyli ze znakiem 'Solidarności' na piersiach o polską wolność, ale mają nam przypominać, że cały czas tej solidarności potrzebujemy" - powiedziała szefowa rządu. Premier Szydło oraz prezydent Andrzej Duda wezmą w czwartek w Lubinie (Dolnośląskie) udział w obchodach 35. rocznicy Zbrodni Lubińskiej. 31 sierpnia 1982 r. ZOMO zastrzeliło w tym mieście trzech manifestantów podczas pokojowej manifestacji zorganizowanej z okazji porozumień sierpniowych. Szefowa rządu złożyła kwiaty oraz zapaliła znicze na grobach ofiar Lubina'82. Premier towarzyszył szef "Solidarności" Piotr Duda. Szydło spotkała się też z dolnośląską działaczką Solidarności Krystyną Sobierajską-Kowalczuk.