W trakcie piątkowego podcastu, premier Mateusz Morawiecki powiedział "zamiast wypoczynku - nakłaniam do lektury przy której chyba nie można wypocząć". - Po raz kolejny z polecenia, wpadła mi do rąk świeża publikacja. Tym razem to praca Łukasza Kamieńskiego, której tytuł brzmi trochę jak tytuł powieści science fiction. Chodzi o książkę "Mimowolne cyborgi. Mózg i wojna przyszłości - mówił premier. - Już teraz mogę powiedzieć, że to jedna z najbardziej niepokojących lektur, jakie miałem ostatnio w rękach - ocenił. Wojny bez "czynnika ludzkiego" Morawiecki wyjaśnił, że "Kamieński zastanawia się w książce, jak będą wyglądały wojny przyszłości w sytuacji, kiedy coraz bardziej zaawansowane technologie pomogą usunąć z taktycznych szachów tzw. czynnik ludzki". - Wojny, jakie do tej pory znaliśmy, zawsze wymagały niezwykłego wysiłku i odwagi tysięcy żołnierzy. Jednocześnie to zawsze żołnierze traktowani byli jako najbardziej kruchy element każdej strategii wojennej - podkreślił. Zwrócił uwagę, że "duch ludzki jest silniejszy niż ciało - to ciało wyznaczało granicę ich możliwości, granice ich wytrzymałości". - Stąd fantazja o zbudowaniu cyborga - żołnierza przyszłości, który będzie syntezą człowieka i maszyny; żołnierza, który nie zna strachu i zmęczenia - wyjaśnił. "Obecna sytuacja jest zupełnie inna" Premier przypomniał, że "znamy takie historie z mitologii". - W wielu mitach pojawia się bohater, który niesiony mocą bogów dokonuje czynów, które przewyższają czyny innych wojowników - mówił. - Zresztą sam Łukasz Kamieński jako modelowy przykład daje Achillesa - pierwszego i najsłynniejszego wojownika w dziejach - dodał. Morawiecki ocenił, że "sytuacja obecna jest zupełnie inna". - To już nie bogowie, a ludzie zaczynają eksperymentować ze zdolnościami własnego ciała, a przede wszystkim zdolnościami własnego mózgu - powiedział. - Autor "Mimowolnych cyborgów" zwraca uwagę na eksperyment na organie, który odpowiada za naszą świadomość i tak naprawdę nie wiemy do końca, dokąd nas zaprowadzi - wyjaśnił. Technologie mogące unicestwić życie na Ziemi Mateusz Morawiecki powiedział: Ja nie wiem jeszcze, jaki stosunek do tych eksperymentów na umyśle ma Łukasz Kamieński, bo to zaledwie początek lektury, pamiętam jednak, że to pytanie o granice naszych zapędów pojawiało się już często. Najbardziej chyba ożyło podczas debaty o broni jądrowej - ocenił. - Hannah Arendt pisała kiedyś, że w obliczu wynalezienia technologii, które są w stanie unicestwić życie na Ziemi, powinniśmy przede wszystkim zastanowić się, w jakim kierunku chcemy podążać i czy na pewno jesteśmy w stanie udźwignąć moralny ciężar obsługi tych wynalazków. Wydaje mi się, że teraz refleksji jest trochę za mało - ocenił Mateusz Morawiecki.