W sobotę, w zabytkowym parku miejskim w Mławie, odbyło się wydarzenie pt. "Nasze smaki", podczas którego promowano produkty wytwarzane przez przedsiębiorców branży spożywczej oraz regionalnych producentów tradycyjnej, zdrowej żywności. "Potrzebujemy móc kontynuować zmiany na tej ziemi, móc kontynuować nasze zmiany dla Polski" - mówił obecny na wydarzeniu Morawiecki. Podkreślał przy tym, że Polska, podobnie jak Unia Europejska, nie składa się wyłącznie z Berlina, Paryża czy Amsterdamu. "My patrzymy na Polskę właśnie przez pryzmat takich miast i takich powiatów jak 30-tysięczna Mława i cały wasz powiat. To jest dla nas ten podstawowy punkt odniesienia" - zapewniał premier. W tym kontekście wskazywał, że "braki w budowie dróg staramy się skompensować Funduszem Dróg Samorządowych, zwijane posterunki policji w czasach naszych poprzedników odbudowujemy, zwijane placówki pocztowe odtwarzamy". "Państwo Polskie musi być obecne w Mławie i takich miastach jak Mława w całej Polsce" - podkreślał. Morawiecki wskazywał też, że Prawo i Sprawiedliwość walczy o to, by "polscy rolnicy mieli europejskie dopłaty do hektara, europejskie warunki gospodarowania, europejskie wynagrodzenia". "To jest nasz cel. Nasz cel na kolejne lata" - mówił premier. "Polska żywność najlepsza" "Chcemy, żeby zapanowała normalność. Państwo polskie ma działać na rzecz polskich producentów, polskich rolników, polskich pracowników. Dlatego nie dajemy się zepchnąć do narożnika wszystkim, którzy z dalekiej Brukseli od czasu do czasu próbują nas wystraszyć" - mówił premier. Dodał, że jednak "potrzebna jest mobilizacja". "Weźmy nasze sprawy w nasze ręce, pójdźmy do głosowania za dwa tygodnie, bo od tego będzie zależeć przyszłość Polski" - powiedział Morawiecki. "Wiecie szanowni państwo, czego mi najbardziej brakowało jak studiowałem za granicą, w Niemczech, czy w Stanach Zjednoczonych? Smaku polskiego chleba. Nie do zastąpienia. To nie to, co amerykańskie tosty, czy jakaś frużelina włoska, czy oranżada niemiecka. To zupełnie niepowtarzalny smak" - zaznaczył Morawiecki zwracając się do mieszkańców Mławy. Jak podkreślił, "polska żywność jest najzdrowsza, najsmaczniejsza i musi trafiać na wszystkie europejskie stoły". "PiS walczy o to, żeby polscy rolnicy mieli europejskie dopłaty do hektara, europejskie warunki gospodarowania, europejskie wynagrodzenia. To jest nasz cel na kolejne lata" - mówił Morawiecki. Jak wskazał jednym z realizowanych przez obecny rząd celów jest zwiększenie możliwości dystrybucji dla rolnika i skrócenie drogi "od pola do stołu konsumenta". "Ominąć jak najwięcej pośredników - sklepów, hurtowników, bo wtedy marża dla rolników będzie jak najwyższa" - dodał. "To nam należą się odszkodowania" "Nie pozwolimy na płacenie komukolwiek odszkodowań, to nam należą się odszkodowania" - mówił Mateusz Morawiecki. Jak dodał, sytuacja, w której potomkowie ofiar muszą "cokolwiek płacić", to sytuacja, w której "świat staje na głowie".Szef polskiego rządu podkreślał, że rozwój miejscowości takich jak Mława zależy od tego, czy władze państwowe i samorządowe przykładają do tego wagę. "A nam leży na sercu dobro Mławy i takich miejscowości jak Mława"- zapewnił. Odnosząc się do bitwy pod Mławą w 1939 r., premier podkreślił, że "Mława to również miasto bohaterskiej obrony". "Wielkie pokłony do ziemi dla bohaterów tamtych dni" - dodał. "We wszystkich miastach, wioskach Polski tamtych lat, Polski maltretowanej przez niemieckiego okupanta są takie miejsca jak wasze tutaj w Mławie i dlatego my tak głośno podkreślamy, że nie pozwolimy na żadne odszkodowania zapłacone komukolwiek, bo to nam się należą odszkodowania" - powiedział Morawiecki. Premier dodał, że w tym temacie partnerem dla rozmowy jest dla niego wicemarszałek Senatu Adam Bielan. "Który bardzo często jeździ do Stanów Zjednoczonych i rozmawia o tym właśnie, żeby nie było świata postawionego na głowie, gdzie potomkowie ofiar mieliby cokolwiek płacić komukolwiek na świecie" - dodał. Premier wyraził przy tym przekonanie, że Bielan - który jest liderem listy PiS w eurowyborach w okręgu mazowieckim - będzie bronił w Brukseli interesów Polski.