- Prezydent zapewnił gościa o swoim osobistym zaangażowaniu na rzecz bardzo dobrej współpracy polsko-litewskiej. Podkreślił, że w Polsce dominuje chęć odbudowy jak najlepszych relacji polsko-litewskich - powiedział prezydencki minister Jaromir Sokołowski. - Bronisław Komorowski podkreślając gotowość Polski do intensyfikacji współpracy z Litwą, w tym w obszarze energetycznym, zapewnił o gotowości wsparcia litewskiej prezydencji w UE w drugim półroczu 2013 roku, także w kontekście wileńskiego szczytu Partnerstwa Wschodniego, na którym w listopadzie mogłoby dojść m.in. do podpisania umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina - dodał minister. Jak relacjonował, "prezydent wyraził także nadzieję na powodzenie planu rozwiązania problemów polskiej mniejszości na Litwie tak, aby polska społeczność w tym kraju mogła stanowić dobry pomost we współpracy polsko-litewskiej". Komorowski uda się 16 lutego na Litwę, gdzie weźmie udział w uroczystościach 95. rocznicy odrodzenia państwa litewskiego. Wizyta premiera Litwy w Polsce jest pierwszą po tym, gdy po wygranych wyborach pod koniec ubiegłego roku objął on stanowisko szefa rządu. Butkeviczius jest kolejnym litewskim politykiem, który w ostatnich dniach odwiedza Polskę. W miniony czwartek w Warszawie gościł szef MSZ Litwy Linas Linkeviczius, który po spotkaniu z polskim ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim deklarował, że nieporozumienia i niedomówienia powinny odejść w przeszłość. Polacy na Litwie od wielu lat borykają się z tymi samymi problemami: nie mają możliwości stosowania podwójnych - polskich i litewskich - nazw ulic i miejscowości w regionach, które zamieszkują, oraz oryginalnej pisowni polskich nazwisk w litewskich dokumentach; mają problemy ze szkolnictwem polskim, a także ze zwrotem ziemi w Wilnie i w miejscowościach podwileńskich, której prawowitymi właścicielami w większości byli Polacy. Sprawę używania języka mniejszości narodowych, m.in. podwójnych tablic z nazwami ulic, regulowała ustawa o mniejszościach narodowych. Ustawa obowiązywała na Litwie od początków niepodległości kraju, w 2010 r. jednak wygasła.