- Nowe przepisy dotyczące podstawowej opieki zdrowotnej trafiły już do Sejmu. Chodzi na przykład o to, by pediatrzy i interniści mogli w większym stopniu uczestniczyć w świadczeniu usług z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej - wyjaśnia premier. - W ciągu kilku miesięcy minister musi mi zameldować, że problem rozwiązał. Jeśli powie, że nie da rady - przyjdzie następny, który to zrobi - podkreślił Donald Tusk. - Obserwując jego wysiłki, zmierzające do skrócenia kolejek w onkologii, jestem jednak dobrej myśli. Te propozycje muszą być gotowe wiosną. Wiem z doświadczenia moich bliskich, którymi opiekowałem się w ciężkiej chorobie, co to znaczy czekać w niepewności, czy się dożyje wizyty u lekarza. Tak nie może być - podsumował premier Donald Tusk.