- Będzie nam was trochę brakowało w rządzie - zadeklarował premier wystąpieniu podczas konwencji krajowej PO. Tusk powiedział, że zmiany w rządzie były dokonywane "w pełnym porozumieniu", powodowane szukaniem nowych pomysłów, ale w pełnym porozumieniu. - Z czystym sumieniem gratulujemy tym, którzy swoją misję zakończyli - dodał. Mówiąc o Kudryckiej Tusk podkreślał, że przez 6 lat urzędowania "w bardzo wymagającym środowisku" potrafiła zbudować podstawy dla polskiej nauki i polskich badań. "Wszystkie niewybredne dowcipy skompromitowały autorów" Zwracając się do Joanny Muchy ocenił, że "wszystkie niewybredne dowcipy na temat tego, czy kobieta może zająć się sportem skompromitowały wyłącznie ich autorów". Podkreślił, że EURO2012 było "bezdyskusyjnie wielkim sukcesem organizacyjnym". Tusk powiedział, że Krystyna Szumilas w pracach nad reformą dotyczącą obowiązku szkolnego dla sześciolatków wykazała się jednocześnie taktem i żelazną konsekwencją. "Niskie ukłony, panie Marcinie" Dziękując Korolcowi zauważył, jak trudno w dobie wyzwań klimatycznych jest być dobrym ministrem środowiska w kraju, który tak jak Polska jest uzależniony od węgla. - Niskie ukłony, panie Marcinie - powiedział Tusk. Premier podkreślił też, że Michał Boni, ze "skromnym heroizmem" zajmował się pomocą ludziom w najtrudniejszych momentach, m.in. podczas katastrofy smoleńskiej, czy klęsk żywiołowych. Sławomirowi Nowakowi szef rządu zadedykował informację, że "polskie Pendolino na polskich torach osiągnęło przed chwilą 282 km/h". Wspaniała robota! - Trzymaj się w tym niełatwym dla ciebie momencie. Trzymamy za ciebie kciuki żebyś dał sobie rade - powiedział Tusk. Jak ocenił, odchodzącemu ministrowi finansów Jackowi Rostowskiemu udało się uchronić Polskę "przed najgorszym" podczas światowego kryzysu. - Wspaniała robota! - oświadczył premier.