Premier Mateusz Morawiecki pytany w czwartkowym wywiadzie dla "SE" czy trzynasta emerytura będzie co roku, czy tylko w roku wyborczym, odparł: "Chcemy uregulować ustawowo kwestię Emerytury plus. Tak, aby seniorzy co roku dostawali trzynastkę". Pytany, czy ma w planach zajęcie się wprowadzeniem emerytury bez podatku - czego chcą seniorzy - jeszcze w tej, czy już w przyszłej kadencji, szef rządu ocenił, że są różne sposoby kompensacji niższych emerytur w Polsce. "W tym roku zdecydowaliśmy się na trzy bardzo ważne posunięcia. Pierwsze to waloryzacja kwotowa - przeznaczyliśmy na nią prawie 9 mld zł, dzięki czemu najbiedniejsi seniorzy dostali wyższą waloryzację, niż wynikało to z ustawy. Czyli w marcu dołożyliśmy coś ekstra. Po drugie wprowadziliśmy Emeryturę plus, czyli 1100 zł dla każdego seniora, a po trzecie obniżamy PIT z 18 do 17 proc., co też zostawi więcej środków w portfelach emerytów" - mówił premier. Dopytany, czy seniorzy nie mogą spodziewać się zwolnień emerytur z podatków, odparł: "Wiem, że emeryci mają często trudna sytuację materialną". "Ale to, co proponują nasi polityczni konkurenci, czyli emeryturę bez podatku, uważam za pomysł niesprawiedliwy. Co by oznaczało jej wprowadzenie? To, że ci, którzy mają wysokie świadczenia np. 4 czy 5 tys. zł dostaliby wysoki dodatek, ale ci, którzy mają bardzo niewielkie emerytury, np. 1-1,5 tys. zł, prawie nie odczuliby zwolnienia z podatku" - wyjaśnił premier. Pytany, co będzie z przyszłoroczną waloryzacją oraz czy będzie wyższa niż 3,24 proc., odparł, że rząd będzie starał się, żeby ci emeryci, którzy mają niskie świadczenia, czyli np. 1100 zł czy 1,5 tys. zł, mieli wyższą waloryzację, bardziej sprawiedliwą. "Jesteśmy w okresie ustalania budżetu na przyszły rok i chcemy, żeby w 2020 r. była to dobra waloryzacja procentowo-kwotowa dla tych, którzy mają niskie emerytury" - podkreślił. Morawiecki dodał też, że "w zależności od sytuacji budżetowej będziemy przeznaczać więcej środków albo na Emeryturę plus, albo na waloryzację kwotową". (PAP)