Komisja, która zakończyła działalność we wrześniu, rekomendowała liberalizację tego prawa, sprzeciwiała się też ściganiu gwałtu z urzędu. Premier - wbrew jej stanowisku - nie będzie dokonywał zmian. Donald Tusk podkreśla, że szanuje stanowisko byłego szefa komisji, profesora Andrzeja Zolla, ale po rozważeniu wszystkich "za i przeciw" uznał, że rząd nie zmieni prawa aborcyjnego. Premier Tusk przypomniał, że kwestionowana przez komisję nowelizacja kodeksu karnego, wprowadzająca ściganie gwałtu z urzędu, była uchwalona jednogłośnie. Dlatego sprawę uznał za rozstrzygniętą - przynajmniej do czasu gdy u władzy jest jego rząd. Premier podkreślał dziś, że komisja jedynie przygotowuje ministrowi rozstrzygnięcia, ale nie dokonuje ich. Wcześniej z rekomendacji Komisji Kodyfikacyjnej nie skorzystało Ministerstwo Sprawiedliwości.