"Daliśmy na ten pierwszy moment złożenia wniosków trzy miesiące. To jest bardzo długi czas. Sądzę, że te wnioski spłyną dużo wcześniej, biorąc pod uwagę chociażby to, jakie teraz jest zainteresowanie" - powiedziała premier Szydło podczas programu "Prezydenci i premierzy". Zdaniem premier teraz będzie newralgiczny moment weryfikowania wniosków. "Myślę, że to będzie dla nas poligon i sprawdzenie, czy ustawa została przygotowana wystarczająco przewidując rzeczywistość. Bardzo często jest tak, że kiedy pisze się jakąś ustawę, to oczywiście są pewne założenia, eksperci, urzędnicy przygotowują przepisy, które wydaje się będą skuteczne i będą spełniały wszystkie oczekiwania i wymogi, a potem życie to weryfikuje. Ten moment jest trudny" - dodała. Premier podkreśliła, że program powstawał przy współpracy ekspertów, był także wzorowany na rozwiązaniach innych państw. "Myśmy nie mieli w Polsce do tej pory takiego programu. Po drugie nie chcieliśmy też, żeby to był program kojarzony z pomocą społeczną, żeby nie był to program socjalny. Było dla nas jasne, że musi być programem powszechnym. Były trzy założenia: chcemy pomóc tym rodzinom, które są w najtrudniejszej sytuacji, myślimy o demografii i trzecie założenie, że polskie państwo musi być na to stać. Czyli, że musimy stworzyć system, który będzie też w pewnym momencie samowystarczalny i stworzy spiralę, która będzie się nakręcała i aby ten program trwał wiele, wiele lat. Najtrudniejszy w całej tej operacji wydaje mi się ten czynnik demograficzny" - mówiła premier. "Dlatego to jest dopiero pierwszy krok. 500 plus to jest dopiero początek różnych propozycji, które będziemy dla rodzin przygotowywali i proponowali. Musimy stworzyć przede wszystkim modę na demografię, modę na dzietność, modę na rodzinę. Mamy tutaj różne pomysły, będziemy w tej chwili w najbliższym czasie ogłaszali bardzo ambitny program mieszkaniowy - poinformowała Beata Szydło. - Nie powiem tu o szczegółach, to zostawimy sobie na otwarcie tego programu Mieszkanie. Będzie kilka propozycji, bo to będą i kredyty, i tanie mieszkania. Chodzi nam o to, by przy współudziale państwa, rodziny o średnich dochodach mogły mieć szansę uzyskania własnego mieszkania. To jest to założenie, które sobie stawiamy. Uważamy, że żeby mogły się pojawiać kolejne dzieci potrzebna jest praca, potrzebne jest mieszkanie". W piątek ruszył program Rodzina 500 plus. Świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł rodzice otrzymają niezależnie od dochodu na drugie i kolejne dzieci, do ukończenia przez nie 18. roku życia. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę (lub 1200 zł dla rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) wsparcie będzie przysługiwać także na pierwsze. Wsparciem objętych zostanie 2,7 mln rodzin, które otrzymają świadczenia na 3,7 mln dzieci.