We wtorkowej publikacji dziennikarz Interii Jakub Szczepański poinformował, że pod koniec lutego 2022 roku wystąpił o ujawnienie nagród, dodatków senackich, premii lub innych dodatkowych form wynagrodzenia, które w 2021 r. otrzymali najważniejsi urzędnicy Izby Wyższej parlamentu. Przesłane przez redakcję pytania dotyczyły kierownictwa Centrum Informacyjnego Senatu, a także szefowej gabinetu marszałka Małgorzaty Daszczyk. Premie w Senacie. Szef Kancelarii zobowiązany do udzielenia informacji W marcu do redakcji wpłynęło pismo z Kancelarii Senatu, w którym przekazano, że termin odpowiedzi został przedłużony do 25 kwietnia 2022 roku. Powodem była "konieczność podjęcia czynności analitycznych oraz analizy prawnej możliwości uwzględnienia wniosku". W kwietniu Interia usłyszała, że dane, o które składano wniosek, nie są informacją publiczną. W związku z odmową ujawnienia danych, skierowane zostało pismo do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Po zaskarżaniu decyzji o odmowie ujawnienia danych, o które wnioskowała Interia, 10 sierpnia zapadł wyrok. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że Szef Kancelarii Senatu Adam Niemczewski jest zobowiązany rozpoznać złożony wniosek. WSA "zobowiązuje Szefa Kancelarii Senatu do rozpoznania wniosku Jakuba Szczepańskiego z dnia 24 lutego 2022 r. o udostępnienie informacji publicznej w terminie 14 dni od daty doręczenia odpisu prawomocnego wyroku wraz z aktami sprawy" - czytamy w otrzymanym wyroku. Sąd stwierdził również, że "bezczynność szefa Kancelarii Senatu nie miała miejsca z rażącym naruszeniem prawa". Czytaj też: 1,5 mln zł na "socjal" dla senatorów. Politycy boją się korzystać Nagrody i premie w Senacie. Grodzki: Wniosek o kasację W wtorek Interia informowała również, że Kancelaria Senatu zamierza złożyć wniosek o kasację wyroku wydanego przez WSA. W czwartek 22 września marszałek Senatu Tomasz Grodzki potwierdził tę informację. Jak zaznaczył Grodzki, z jego wiedzy wynika, iż sprawą zajmuje się Kancelaria Senatu. - Nie powiem szczegółów, ale z tego co wiem, będzie wniosek o kasację - zapewnił. Jednocześnie zapewnił, że "wynagrodzenia osób publicznych w Kancelarii Senatu są jawne i transparentne".