- Ma to zapewnić zwiększenie nadzoru państwa nad eksploatacją międzynarodowych sieci telekomunikacyjnych - mówił po posiedzeniu rządu minister łączności Tomasz Szyszko. Można podejrzewać, że zmiany w prawie telekomunikacyjnym wymusiła sprawa światłowodu ułożonego wzdłuż rurociągu jamalskiego. Minister nie ukrywa, że nowelizacja to wynik i dopełnienie prac zespołu badającego sprawę światłowodu. Zespół stwierdził, że prawa nie złamano, ale PolGaz Telekom mógłby poza kontrolą państwa świadczyć usługi telekomunikacyjne. Zanim nowe przepisy wejdą w życie, rząd zakłada trzymiesięczny okres przejściowy. Autopoprawka przewiduje również, że koncesje będą wymagane do czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej. O odmówieniu wydania zezwolenia decydować będzie Urząd Regulacji Telekomunikacji. W autopoprawce takich szczegółowych przepisów nie zawarto. - Wszyscy ci, którzy będą posiadali taką infrastrukturę i będą chcieli prowadzić taką działalność, muszą wystąpić o takie zezwolenie - mówił minister Tomasz Szyszko. Wydając koncesje, urząd weźmie pod uwagę kwestie bezpieczeństwa państwa, w tym opinie Urzędu Ochrony Państwa.