Prace nad wprowadzeniem w życie zmian w wyjazdach do sanatorium są już na bardzo zaawansowanym etapie. Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraśka końcem października zapowiadał nawet, że w jeszcze listopadzie gotowy ma być projekt ustawy o leczeniu uzdrowiskowym. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w czwartkowej rozmowie z Radiem Lublin wyjaśnił, co konkretnie ma zmienić się po wprowadzeniu reformy. Okazuje się, że w życie niedługo wejdzie szereg modyfikacji, które będą działać na korzyść pacjentów. Poważne zmiany w leczeniu uzdrowiskowym. Seniorzy sami wybiorą senatorium Aktualnie jeszcze pacjent nie jest decyzyjny w kwestii wyboru sanatorium. Miejsce leczenia wybiera dla niego Narodowy Fundusz Zdrowia, a o konkretnym terminie wyjazdu na rehabilitację decyduje długość oczekiwania w kolejce danego województwa. Po wejściu w życie ustawy o leczeniu uzdrowiskowym to przyszły kuracjusz będzie mógł podjąć decyzję, kiedy i do którego dostępnych w danym czasie ośrodka uda się na leczenie. Kwalifikacje pacjentów na rehabilitację prowadzić będą lekarze uzdrowiskowi w oparciu o dokumentację medyczną. Aby usprawnić leczenie, zniesiony będzie jednak obowiązek potwierdzania skierowań przez odziały wojewódzkie NFZ. Samodzielny wybór sanatorium na NFZ to jedna ze zmian, jakie mają wzmocnić podmiotową rolę pacjenta i dostosować zakres udzielanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia świadczeń do konkretnych potrzeb Polaków. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że pozytywnie wpłynie to na zadowolenie seniorów z wyjazdów rehabilitacyjnych. Większa cyfryzacja, czyli wybór sanatorium na NFZ z e-skierowaniem Wybór sanatorium na NFZ ma być łatwiejszy za sprawą e-skierowań z kodem, które również zostaną wprowadzone. Wojciech Andrusiewicz wyjaśnił, że za ich pośrednictwem seniorzy będą rejestrować się do wybranych ośrodków rehabilitacyjnych na przeznaczonej do tego celu stronie internetowej. Znajdzie się tam spis sanatoriów wraz z opisem ich dostępności. Cyfryzacja na pewno usprawni cały proces, chociaż Ministerstwo Zdrowia zdaje sobie sprawę z tego, że efektem zmian w wyjazdach do sanatorium będzie wzrost zainteresowania konkretnymi ośrodkami. Chętnych na lecenie w najpopularniejszych uzdrowiskach na pewno nie zabranie, a to oznacza dłuższy czas oczekiwania. Wyjazdu nie będzie można jednak odkładać w nieskończoność. Wyznaczone mają być daty graniczne uprawniające Polaków do skorzystania z leczenia uzdrowiskowego. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zasugerował, że najpewniej będzie to rok czasu. Konkretny plan ministerstwa. Sanatoria będą konkurować o kuracjuszy Samodzielny wybór sanatorium na NFZ nie tylko umożliwi seniorom skorzystanie z usług wymarzonego sanatorium. Efektem zmian w leczeniu uzdrowiskowym ma być również większa konkurencja poszczególnych ośrodków rehabilitacyjnych. Ministerstwu zależy, aby to sanatoria konkurowały o pacjenta, dbając o podniesienie standardu oferowanych usług. Czytaj również: Hakerzy zaatakowali Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi Nowy projekt Ministerstwa Zdrowia. Tajemniczy pacjent z NFZ Zobacz także: