O kradzieży sera w zakładzie było głośno od dłuższego czasu. Nikt nie wiedział jednak, kto jest za to odpowiedzialny. Wszystko stało się jasne, gdy jeden z pracowników sfilmował swoją kamerą kobiety wynoszące w skrzyniach ser. Nie było zatem problemów z ustaleniem sprawców. Policja złapała kobiety na gorącym uczynku o trzeciej nad ranem. Akurat pakowały do samochodu trzy skrzynie, w każdej było 20 kg sera. Nabiałowe złodziejki natychmiast zwolniono z pracy. Teraz za swój czyn odpowiedzą przed sądem.