Prace przy budowie autostrady A1 rozpoczną się w maju. Najczęściej wymienia się datę 4 maja. Ale to jeszcze może się zmienić - zaznacza jeden z dyrektorów "Gdańsk Transport Company" Bernard Piasecki. - Niewykluczone, że będzie kilka dni poślizgu, ale o terminie wszystkich powiadomimy - dodaje. Negocjacje trwały tak długo, bo jedną ze spornych rzeczy była cena jednego kilometra autostrady. To niebagatelna suma - średnio 5,6 tys. euro. Nie dziwi więc, że teraz wszyscy zadają sobie pytanie, za ile pojedziemy nowa drogą. Na początku - niewykluczone - że za darmo. W niektórych państwach często się tak praktykuje, aby przyzwyczaić kierowców. - Z nabytego dobra ciężko zrezygnować - mówi Bernard Piasecki. Jednak w przyszłości płacić będzie trzeba. A cenę ustali resort infrastruktury. Dodajmy, że cała A1 z Gdańska do Cieszyna ma być gotowa w 2013 roku. Do Torunia autostradą A1 znad morza będziemy mogli pojechać najprawdopodobniej już w 2009 roku.