- Nowe możliwości badawcze i nowe techniki pozwoliły na wyjaśnienie sprawy zabójstwa, które miało miejsce w 1994 roku. Zabójstwa młodej, 20-letniej kobiety, która w dzień Wielkanocny weszła do lasu, żeby zbierać kwiaty - podkreśliła w uzasadnieniu wyroku sędzia Urszula Duczmal. Policjanci z Archiwum X ponownie zajęli się sprawą Sędzia dodała, że "to zaangażowanie i determinacja funkcjonariuszy policji, którzy ponownie zajęli się sprawą, zabezpieczonymi w tamtym czasie dowodami, pozwoliła na osiągnięcie celu, jaki ma do spełnienia szeroko rozumiany wymiar sprawiedliwości, a mianowicie: wydanie sprawiedliwego wyroku". - Za taki właśnie sprawiedliwy wyrok sąd odwoławczy uznał wyrok sądu pierwszej instancji skazujący oskarżonego Waldemara B. za zbrodnię zabójstwa na karę 25 lat pozbawienia wolności - zaznaczyła sędzia. CZYTAJ WIĘCEJ: Zbrodnia sprzed 26 lat. Wytypowany przez Archiwum X usłyszał zarzuty 20-letnia Zyta Michalska zginęła w Wielkanoc 3 kwietnia 1994 r. Sprawę niewyjaśnionego wcześniej zabójstwa rozwiązali policjanci z Archiwum X. Na podstawie zebranych przez nich dowodów w grudniu 2020 roku zatrzymano podejrzanego w tej sprawie Waldemara B. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu w maju ub. roku Waldemar B. został skazany na 25 lat pozbawienia wolności i pięć lat pozbawienia praw publicznych. Sąd orzekł także o nawiązce na rzecz rodziców zabitej 20-latki w wysokości po 2,5 mln zł zgodnie z wartością przed dominacją waluty, tj. 250 zł. Wyrok jest prawomocny Apelację od wyroku sądu pierwszej instancji złożyła zarówno prokuratura, jak i obrońca oskarżonego. Prokuratura zaskarżyła wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego Waldemara B., zarzucając m.in. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegającym na niewłaściwej - zdaniem prokuratury - ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Z kolei obrońca wskazał w apelacji na rażącą niewspółmierność kary. Zarzucił także sądowi pierwszej instancji obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, oraz błąd w ustaleniach faktycznych. Wyrok wydany w piątek przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu jest prawomocny.