Funkcjonariusz z oddziału prewencji poznańskiej policji jechał w piątek ok. godz. 19 do pracy na nocną służbę. Po wyjściu z tramwaju zorientował się, że nie ma przy sobie plecaka, w którym przewoził broń. W wyniku tego w Komendzie Miejskiej Policji w Poznaniu został wszczęty alarm i rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. W sobotę rano rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak poinformował PAP, że broń udało się odnaleźć. Jak tłumaczył, tuż przed północą w mieszkaniu przy ul. Małeckiego funkcjonariusze zatrzymali 56-latka, który zabrał plecak. "Mężczyzna był w swoim mieszkaniu, a plecak w obawie przed tym co zrobił, wystawił na klatkę schodową" - dodał Borowiak.