14-miesięczna dziewczynka trafiła do poznańskiego szpitala pod koniec października. Była w ciężkim stanie, nieprzytomna. Początkowo lekarze podejrzewali u dziecka sepsę. W nocy stan dziewczynki się pogorszył i nad ranem została przekazana na oddział intensywnej terapii. Jak podaje telewizja Polsat News, która jako pierwsza poinformowała o zdarzeniu, na wyraźne żądanie rodziców dziecku podano witaminę C. Rodzice kwestionowali również sposoby leczenia w szpitalu. 14-miesięczna dziewczynka zmarła, jak się okazało - z powodu zarażenia pneumokokami. Lekarze potwierdzili, że dziewczynka nie była w ogóle szczepiona. Od roku szczepienia przeciwko pneumokokom są w Polsce obowiązkowe.