Pożegnanie prof. Adama Strzembosza. Rodzina miała jedno życzenie
Prof. Adam Strzembosz został pochowany w środę na Starych Powązkach w Warszawie. Uroczystość miała charakter prywatny, a rodzina apelowała do żałobników, by zamiast kupować kwiaty, wsparli jeden z dwóch wskazanych celów charytatywnych. Na ceremonii pojawili się m.in. minister sprawiedliwości Waldemar Żurek i jego poprzednik Adam Bodnar.

W skrócie
- Prof. Adam Strzembosz został pochowany na Starych Powązkach w Warszawie, a pogrzeb miał charakter prywatny, zgodnie z wolą rodziny.
- W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych, środowiska prawniczego oraz bliscy i przyjaciele profesora.
- Strzembosz był wybitnym prawnikiem, pierwszym prezesem Sądu Najwyższego po 1989 roku i aktywnym obrońcą niezależności sądów.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Msza pogrzebowa była celebrowana w Konkatedrze Matki Bożej Zwycięskiej w Warszawie. Po południu Adam Strzembosz został odprowadzony przez najbliższych do grobu rodzinnego na Starych Powązkach.
Zgodnie z wolą rodziny pogrzeb miał charakter prywatny, a nie urzędowy. Rodzina zachęcała, by zamiast kupowania kwiatów wesprzeć Interwencyjny Ośrodek Preadopcyjny prowadzony w Otwocku przez Fundację Rodzin Adopcyjnych.
Pogrzeb prof. Adama Strzembosza. Na uroczystość przybył minister sprawiedliwości
W pogrzebie uczestniczyło kilkaset osób - rodzina, przyjaciele i przedstawiciele instytucji państwowych. Wziął w nim udział m.in. minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, były poseł Aleksander Hall, oraz były minister sprawiedliwościAdam Bodnar.
Obecny szef MS Waldemar Żurek napisał na platformie X, że Strzembosz dla niego "był uosobieniem kompromisu, który był niezbędny, by budować nowe, demokratyczne państwo".

"Właśnie pożegnaliśmy prof. Adama Strzembosza - legendę polskiego sądownictwa. Po 1989 roku współtworzył niezależny wymiar sprawiedliwości. Odegrał na tym polu ogromną rolę. To człowiek, który miał swoje niezmienne poglądy etyczne i moralne. A ciężko doświadczony przez czasy komuny, stał się kimś, kto chciał zakopać wszystkie podziały. Komu bardzo zależało, żeby w Polsce nie było już wojny polsko-polskiej" - podkreślił Waldemar Żurek.
Życie i dzieło "legendy polskiego sądownictwa". Kim był prof. Adam Strzembosz?
Prof. Adam Strzembosz urodził się 11 września 1930 r. w Warszawie. Po maturze w 1949 r. studiował prawo na UJ i UW, a w 1953 r. uzyskał magisterium z prawa międzynarodowego. Od 1963 r. związał się z nauką - pracował w Zakładzie Kryminologii PAN, gdzie obronił doktorat w 1969 r. Habilitację uzyskał w 1979 r. i specjalizował się w kryminologii i przestępczości nieletnich. Równolegle rozwijał karierę sędziowską: odbył aplikację sądową, był asesorem i sędzią, a w latach 1968-1981 pracował w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie.
Po 1980 r. aktywnie zaangażował się w działalność Solidarności, pełniąc funkcje w strukturach związku. Po wprowadzeniu stanu wojennego został pozbawiony stanowisk i był represjonowany. Podjął pracę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, obejmując kierownictwo Katedry Prawa Karnego, a w 1986 r. uzyskał tytuł profesora nadzwyczajnego. Prowadził zajęcia z prawa karnego, postępowania w sprawach nieletnich i prawa rodzinnego, uczestniczył w debatach nad reformą prawa karnego.
Od grudnia 1988 r. uczestniczył w pracach Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie i współprzewodniczył podzespołowi ds. prawa i sądów przy Okrągłym Stole. Po 1989 r. został wiceministrem sprawiedliwości, a w 1990 r. sędzią Sądu Najwyższego oraz pierwszym prezesem SN, z urzędu przewodniczącym Trybunału Stanu. Od 24 marca 1994 do 24 marca 1998 r. przewodniczył Krajowej Radzie Sądownictwa. Wspierał reformę wymiaru sprawiedliwości, dążył do odbudowy autorytetu sądów i postulował samooczyszczenie środowiska sędziowskiego po okresie PRL.
Po przejściu w stan spoczynku w 1998 r. powrócił do pracy naukowej na KUL, w 2000 r. został profesorem zwyczajnym i aktywnie działał w życiu publicznym. Opublikował liczne książki i był odznaczany najwyższymi orderami, w tym Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski i Orderem Orła Białego. W ostatnich latach angażował się w obronę niezależności sądów, ostrzegając przed odchodzeniem od zasad państwa prawa i powrotem do autorytarnego modelu władzy.













