Według portalu "Super Expressu", na miejsce przyjechały dwie jednostki straży pożarnej. - Ktoś zadzwonił na straż i powiedział, że w domu na obrzeżach Warszawy, w którym mieszka Michał Dworczyk, jest pożar i czworo dzieci jest uwięzionych. Przyjechała straż, na szczęście to był głupi żart - powiedział SE.pl informator. Burze w całej Polsce We wtorek przez cały kraj przeszły burze i ulewne deszcze. - W związku z tym straż interweniowała 1685 razy - poinformował wieczorem rzecznik prasowy komendanta głównego PSP bryg. Krzysztof Batorski.Najwięcej interwencji było w Wielkopolsce - 545, w Małopolsce - 366, na Mazowszu - 291, w woj. kujawsko-pomorskim - 150 i w woj. łódzkim - 115. "To są działania, do których strażacy pojechali, ale ta liczba na pewno wzrośnie" - wyjaśnił rzecznik, dodając, że strażacy będą pracować do rana. Z informacji straży wynika też, że nikt nie został ranny podczas burz. Według prognozy IMGW, burzowo będzie też w nocy, ale tylko we wschodniej połowie kraju. - W pierwszej połowie nocy będą to burze gwałtowne, z intensywnymi opadami deszczu, z porywistym wiatrem, początkowo także z gradem. W drugiej połowie nocy będzie się to uspokajać, niemniej jednak wciąż możliwe będą porywy wiatru do 90 km/h - powiedziała synoptyk IMGW Anna Woźniak. Jak dodała, sumy opadów nie powinny przekroczyć 30 mm.