Jak poinformowało TVN24, hala, w której wybuchł pożar to hurtownia zabawek. W budynku przechowywano zabawki z tworzyw sztucznych importowane z Chin. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Straż pożarna od razu zaapelowała do mieszkańców, by nie otwierali okien i nie wychodzi z domów. Dym roznoszony był przez wiatr na okolicę. Policja i straż ostrzegali także przed utrudnieniami na przebiegającej obok autostradzie A4. Pracujący w hali ludzie zdążyli uciec z budynku. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Ogień został prawdopodobnie zaprószony podczas prac z użyciem palnika wewnątrz hali. Gaszenie hali i inne działania służb trwały kilka godzin. Strażakom udało się zabezpieczyć przed ogniem sąsiednie budynki i hale. Nad Katowicami unosiły się potężne kłęby dymu. Film nadesłała nasza czytelniczka Magdalena Tomaszewska.