Pomysł wzorowany jest na "Prałat Mobile"; sieci komórkowej, nad którą pracował zamknięty niedawno Instytut ks. prał. Henryka Jankowskiego. Szefem projektu jest ks. Maciej Chibowski, dyrektor nadającej z lewego brzegu Wisły katolickiej rozgłośni "Radio Warszawa". Na razie projekt jest w fazie wstępnej. - Szczegóły podamy po wakacjach - mówi serwisowi tvp.info. Nowy operator będzie tzw. operatorem wirtualnym, czyli nie posiadającym własnej infrastruktury telekomunikacyjnej. Sieć będzie działać tylko na kartach prepaidowych przy wykorzystaniu infrastruktury "Orange". Doładować konto będzie można przez bankomat, telefon stacjonarny (kwota doładowania zostanie doliczona do rachunku) i w niektórych salonach prasowych. Na czym ma polegać chrześcijański charakter sieci? - Użytkownicy będą dostawać sms-y z cytatami z Pisma Św., a także wiadomości informujące o świętach kościelnych, pielgrzymkach i imprezach o charakterze katolickim - mówi jeden z duchownych zaangażowanych w prace nad projektem. - To na razie jednak tylko plany i nie wiadomo, ile z nich zostanie zrealizowanych - zaznacza. W uruchomieniu sieci ma pomóc firma "MNI Telecom", ta sama, która pracowała nad projektem "Prałat Mobile" - telefonii komórkowej sygnowanej nazwiskiem księdza prałata Henryka Jankowskiego. To nie koniec związków projektu warszawskich duchownych z inicjatywą prałata Jankowskiego. Jak ustalił serwis internetowy tvp.info, w prace nad chrześcijańską telefonią zaangażowany był słynący z przyjaźni z prał. Jankowskim abp Sławoj Leszek Głódź, do niedawna hierarcha warszawsko-praski, obecnie metropolita gdański. Gdy abp. Głódź był biskupem warszawsko-praskim, rzeczywiście pojawiła się myśl, by na wzór innych krajów, choćby Filipin, utworzyć sieć telefonii komórkowej służącej do ewangelizacji - mówi rzecznik kurii gdańskiej ks. kanonik Tomasz Biedrzycki. - Podobne rozwiązania funkcjonują w wielu krajach, jak choćby we Włoszech, gdzie furorę zrobiła możliwość ściągania na telefon komórkowy świętych obrazków - mówi Mariusz Olchowik, były prezes Instytutu ks. prał. Henryka Jankowskiego, który był zaangażowany w prace nad "Prałat Mobile". - Uważam, że projekt ks. Chibowskiego w dłuższym okresie będzie dochodowy. Ale im chyba zależy nie tyle na zysku, co na ewangelizacji i integracji katolików - dodaje.