Według wstępnego planu - zapowiada naukowiec - pierwszy polski satelita zostanie wyniesiony na orbitę za dwa lata, a drugi w rok po pierwszym. Polskie satelity będą wzorowane na urządzeniach zaprojektowanych w ramach programu BRIght Target Explorer (BRITE)-Constellation, który jest kooperacją kanadyjsko-austriacką. BRITE to malutkie statki, których waga nie przekracza 5 kg, a rozmiary wynoszą 20x20x20 centymetrów. W takim małym sześcianie udaje się jednak zmieścić narzędzia do komunikacji, do orientacji statku w przestrzeni, baterie i - co najważniejsze - aparaturę naukową, na którą w tym przypadku składa się mały teleskop soczewkowy wyposażony w kamerę CCD. Taki satelita świetnie nadaje się do długofalowych obserwacji jasnych gwiazd zmiennych. Projekt BRITE dotyczy głównie gwiazd pulsujących. Jak dodał dr Schwarzenberg-Czerny, docelowo sieć takich satelitów miała liczyć cztery urządzenia: dwa skonstruowane przez Kanadyjczyków i dwa wybudowane w Austrii. Teraz do flotylli dołączą kolejne dwa satelity wybudowane w Polsce. Nie wiadomo jeszcze, jak się będą nazywać polskie satelity. Poprzez podobieństwo do kanadyjskiego pierwowzoru spore szanse ma nazwa Brytan.