Jak powiedział w piątek podczas konferencji prasowej szef fundacji Rafał Gwóźdź, powstała ona pod wpływem "reakcji Rosjan na tragedię 10 kwietnia" oraz jest odpowiedzią na apel o pojednanie do obywateli Federacji Rosyjskiej odczytany przez aktora Daniela Olbrychskiego. - Chcemy żeby zmieniły się relacje między Polakami i Rosjanami - deklaruje szef fundacji. Fundacja jest inicjatywą obywatelską i nie korzysta z publicznych środków. W Radzie Fundacji - według jej szefa - znajdzie się wielu "przedstawicieli sztuki i kultury". Szef fundacji nie chciał podać jednak nazwisk. Mają być znane w ciągu tygodnia. Fundacja, której statut ma trafić w najbliższych kilku dniach do sądu celem jej zarejestrowania, planuje organizację cyklicznych spotkań młodych Polaków i Rosjan. Pierwsze miałoby się odbyć w Katyniu. Będzie też m.in. inicjowała konferencje i sympozja naukowe. Założyciele fundacji chcą także wywrzeć wpływ na linie lotnicze, aby uruchomiły tańsze połączenia lotnicze między Moskwą a Warszawą