Nie udało się natomiast wybrać w pierwszym głosowaniu zarządu Regionu. Po podliczeniu przez komisję skrutacyjną wyników głosowania okazało się, że przy uprawnionych do głosowania 215 delegatach w urnie znalazły się 222 kartki z głosami. Przewodniczący Prezydium Zjazdu Tomasz Kwiatkowski uspokajał wzburzonych delegatów, że "takie rzeczy się zdarzają i są najczęściej natury organizacyjnej". Niektórzy z delegatów byli jednak zdania, że wybory zarządu zostały sfałszowane. Ostatecznie głosami 123 delegatów unieważniono głosowanie. Późnym wieczorem zarządzono ponowne głosowanie tym razem na listę 14 kandydatów uzgodnionych przez liderów regionów wchodzących w skład Regionu Mazowsze. Według pragnącego zachować anonimowość delegata, na zjeździe po raz kolejny doszło do konfrontacji tzw. grupy warszawskiej(delegaci z Warszawy, dawni stronnicy Henryka Goryszewskiego)z tzw. regionami łączonymi z prezesem ZChN Marianem Piłką.