Zator na drodze S3 w kierunku Szczecina. - Od Goleniowa, tam gdzie się spotyka droga S6 z S3, mamy natężenie duże, a w związku z tym spowolnienie i zator na drodze - poinformował dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Zator ciągnie się aż do zjazdu na S3 w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego. Nie ma żadnych wypadków, cała droga jest dostępna dla kierowców. Nie ma też zamkniętych pasów, po prostu jest tak duże natężenie pojazdów - poinformował dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Utrudnienia na drodze S3 mogą potrwać jeszcze kilka godzin. Kujawsko-Pomorskie. Korki przed bramkami na A1 Korki tworzą się przed bramkami wyjazdowymi z płatnego odcinka autostrady A1 w Nowej Wsi koło Torunia w kierunku Łodzi. Na przejazd trzeba czekać przeszło kwadrans - poinformował dyżurny Oddziału GDDKiA w Bydgoszczy Krzysztof Przytarski. Kolejki w Nowej Wsi powstają wskutek dużego natężenia ruchu na A1 w okresie wzmożonych wyjazdów turystycznych - podróży nad morze i powrotów z wypoczynku oraz konieczności zatrzymania się w punkcie poboru opłat. Tworzą się zwłaszcza w wakacje i w czasie długich weekendów. Dyżurny GDDKiA Przemysław Plata przekazał, że na przejazd do punktu poboru opłat na autostradę A1 trzeba czekać ok. 15 minut. Dodał, że korek przed bramkami z każdą godziną będzie się wydłużał. - Rozpoczynają się powroty z długiego weekend - tłumaczył. Północny odcinek A1 z Rusocina koło Gdańska do Nowej Wsi koło Torunia jest płatny, a przejazd dalszą częścią trasy w kierunku Łodzi - darmowy. Warmińsko-Mazurskie. Korek na S7 W Napierkach kierowcy jadący z Mazur, Warmii i Pomorza w stronę Warszawy muszą się liczyć ze spowolnieniem ruchu. Jest to efektem dużego natężenia ruchu oraz tego, że w tym miejscu jest czasowo oddany do użytku kierowców odcinek trasy S7. Miejscami jezdnia ma tam tylko jeden pas. Problemy z przejezdnością w Napierkach występują od godziny i w najbliższym czasie raczej nie należy się spodziewać w tym miejscu poprawy sytuacji - dyżurni punktów informacji drogowej informują o natężonym ruchu pojazdów. Trasa S16 z Mazur do Olsztyna i dalej na zachód jest obecnie przejezdna, nigdzie nie ma zatorów, ani wypadków. Mazowieckie. Łoś spowodował utrudnienia w ruchu W pobliżu miejscowości Siedlin koło Płońska na drogę krajową nr 7 wtargnął łoś, powodując w niedzielę utrudnienia w ruchu. Droga od ok. godz. 17 jest już przejezdna. Zwierzę było ranne i niestety padło. W usunięciu łosia z trasy pomogła straż pożarna. Na czas utrudnień w ruchu wprowadzono objazdy. - Ruch pojazdów na drodze krajowej nr 7 niedaleko Siedlina został wznowiony - przekazała w niedzielę po południu kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku. Wcześniej informowano, że łoś, który wtargnął na trasę i biegał między pasami ruchu, może być ranny. Na miejsce wezwano m.in. lekarza weterynarii i straż pożarną. Jak poinformował zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Płońsku st. bryg. Janusz Majewski, ze zgłoszenia, które tam wpłynęło, wynikało, że na barierce biegnącej wzdłuż drogi krajowej nr 7 uwięziony został łoś, mniej więcej na wysokości węzła łączącego tę trasę z drogą krajową nr 10. - Gdy zastępy strażaków dojechały na miejsce, okazało się, że łoś chodzi swobodnie, przy czym widoczne były na jego ciele ślady zakrwawienia. W pewnej chwili zwierzę przewróciło się i padło. Nasze działania polegały na ściągnięciu martwego łosia na pobocze - wyjaśnił zastępca komendanta płońskiej straży pożarnej. Dodał, iż w interwencji uczestniczyły dwa zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej, a cała akcja trwała niewiele ponad godzinę. W związku ze zdarzeniem, dla podróżujących drogą krajową nr 7 w rejonie miejscowości Siedlin pod Płońskiem wprowadzono czasowe objazdy drogami lokalnymi. Policja apelowała w tym czasie do kierowców o ostrożną jazdę i stosowanie się do poleceń i sygnałów wydawanych przez osoby kierujące ruchem.