"Powiedzieć żenada, to nic nie powiedzieć". Echa po debacie

Maciej Maciak podczas poniedziałkowej debaty odebrał telefon, a także wyszedł ze studia, by zapalić. Kandydat na prezydenta nazwał także zbrodniarza wojennego Władimira Putina "dobrym prezydentem".

Maciej Maciak podczas poniedziałkowej debaty prezydenckiej Polsat News

Nie milkną echa poniedziałkowej debaty prezydenckiej "Super Expressu". Podczas pojedynku kandydatów na zachowanie Macieja Maciaka zwrócił uwagę zastępca redaktora naczelnego SE.

"W trakcie naszej debaty Maciej Maciak wyszedł ze studia, żeby zapalić papierosa. Powiedzieć żenada o tym człowieku, to nic nie powiedzieć " - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Hubert Biskupski.

SE opublikował także nagranie, na którym widać, jak kandydat zrobił sobie przerwę.

Podczas debaty, gdy na pytania odpowiadali inni kandydaci, Maciak odebrał także telefon.

W trakcie debaty Marek Jakubiak zapytał Macieja Maciaka, "czy podziwia Putina". - Tak. Każdy z nas tutaj, w Polsce, nie dałby rady wytrzymać takiej presji. To świadczy, że jest bardzo dobrym politykiem - odpowiedział.

Najnowsze informacje o sondażach, kampanii i przebiegu głosowania publikujemy w naszym raporcie specjalnym - Wybory prezydenckie 2025.

Kim jest Maciej Maciak? Wybory prezydenckie 2025

Maciej Maciak pierwszy raz startował w wyborach samorządowych w 2006 roku do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Nie uzyskał jednak mandatu. W 2018 nieudolnie próbował sił w wyborach na prezydenta Włocławka. W 2022 roku założył społeczno-polityczny Ruch Dobrobytu i Pokoju, rok później startował w wyborach parlamentarnych, także nie uzyskał mandatu.

W styczniu 2025 Maciak zarejestrował swój komitet wyborczy kandydata na prezydenta RP na wybory prezydenckie 2025. Następnie uzyskał wymaganą liczbę podpisów poparcia i został zarejestrowany w PKW jako kandydat na prezydenta.

Zobacz również:

Maciej Maciak (fot. Adam Chełstowski/Agencja Forum)

Wybory prezydenckie

Kim pan jest, panie Maciak? "Nie mówi całej prawdy"

Łukasz Szpyrka

Maciej Maciak kandydatem w wyborach prezydenckich. "Zaczął iść w narrację prorosyjską"

- Zawsze był kontrowersyjny, a w pewnym momencie, kiedy wybuchła wojna w Ukrainie, mocno zaczął iść w narrację prorosyjską - mówiła Interii osoba, która miała styczność z Maciejem Maciakiem.

Maciak w trakcie wywiadu w Międzynarodowym Radiu Białoruś został zapytany o to, co powiedziałby Alaksandrowi Łukaszence, Władimirowi Putinowi i Xi Jinpingowi.

- Jako Polak powiedziałbym: panowie, trzymajcie się, robicie kawał dobrej roboty, jesteście w wielu kwestiach ostoją normalności w tym opanowanym przez zły kapitał świecie. Trzymajcie się, wspólnie damy radę. Przywrócimy normalność ludziom na planecie - odpowiedział wtedy.