- Zapowiedziałem panu ministrowi, że to spotkanie będzie protokołowane - oświadczył prezydent. Lech Kaczyński zaznaczył, że jest to związane z tym, że w Polsce, szczególnie, jeśli chodzi o euro "istnieją ludzie, którzy choćby dla odniesienia sukcesu chcą bardzo szybkiego wprowadzenia tej waluty". Rostowski spotkał się z prezydentem wczoraj wieczorem, by przekazać L.Kaczyńskiemu przygotowane przez rząd stanowisko na spotkanie unijnych przywódców. Szczyt UE był poświęcony kryzysowi finansowemu. W ocenie L.Kaczyńskiego, nie można jednak mówić o żadnych "instrukcjach" rządu dla prezydenta. Jak dodał, zgodnie z konstytucją prezydent współpracuje w zakresie polityki zagranicznej z Radą Ministrów i on się od tej współpracy nie uchyla.