O przygotowaniach i aktualnej sytuacji w powiecie poinformowała rzecznik prasowy Powiatowego Zespołu Reagowania Kryzysowego Starostwo Powiatowe w Zielonej Górze Ewa Tworowska-Chwalibóg. Na wysokości wsi Młynkowo (gmina Bojadła) oraz Głuchowa (gmina Trzebiechów) żołnierze, strażacy, ochotnicy OSP i mieszkańcy podnieśli koronę wału o 40 cm, na odcinku 400 m, w każdej z tych miejscowości. Stu żołnierzy pracuje przy umacnianiu oraz podniesieniu korony wałów na odcinku 150 m w rejonie mostu kolejowego Czerwieńsk-Pomorsko. W tym miejscu w 1997 r. woda przelewała się przez wał. Rzecznik zaznaczyła, że na tym odcinku wał został zmodernizowany - ma szczelną ścianę i wewnątrz jest dodatkowo wyłożony folią, by nie dopuścić do przesiąków. Żołnierze i zawodowi strażacy sprawdzają stan wałów przy "nowym" moście w Cigacicach, w ciągu drogi krajowej nr 3. W Sadowej, w okolicach ujęcia wody dla Zielonej Góry, strażacy ułożyli ruchomą zaporę przeciwpowodziową. W zagrożonych powodzią gminach powiatu (Bojadła, Czerwieńsk, Sulechów, Trzebiechów, Zabór i Zielona Góra) trwają prace zabezpieczające, m.in. łatane są dziury, które wykopują w wałach zwierzęta. Na bieżąco odbywa się patrolowanie wałów, a mieszkańcy są informowani o zasadach ewentualnej ewakuacji. Z powiatowego magazynu przeciwpowodziowego wydano gminnym zespołom reagowania kryzysowego 80 tys. worków, 300 szt. pochodni parafinowych i jedną łódź płaskodenną oraz inny sprzęt, w tym dwa przyrządy do szybkiego napełniania worków z piaskiem. Dotychczas w gminie Bojadła zalanych zostało 80 ha terenów rolnych, a w gminie Sulechów zalanych jest 100 ha łąk w rejonie Pomorska. W gminie Zabór zalanych jest 110 ha terenów rolnych oraz 25 ha nieużytków. Od soboty (22 maja) obowiązuje całkowity zakaz przebywania na wałach przeciwpowodziowych na Odrze w granicach województwa lubuskiego, a także na prowadzących do nich drogach dojazdowych. Z zakazu zwolnione są osoby prowadzące prace zabezpieczające, prowadzące patrole oraz przedstawiciele służb, straży, inspekcji i instytucji biorących udział w akcji przeciwpowodziowej. - Tymczasem na wałach znajduje się bardzo dużo osób postronnych, które utrudniają przeprowadzanie prac związanych z umacnianiem wałów - powiedziała Tworowska-Chwalibóg.