Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Potrzeba katedr polskich studiów za granicą

Rząd, organizacje pozarządowe i przedstawiciele biznesu powinni finansować katedry polskich studiów na zagranicznych uczelniach. To najlepszy sposób na tworzenie marki i promocję naszego kraju - mówili we wtorek uczestnicy konferencji w Belwederze.

W interesie Polski jest to, by na uczelniach zagranicznych, najlepiej tych najbardziej znanych, były stałe, bardzo dobrze działające placówki naukowe, kształcące nie tylko polonistów, ale ludzi wszelkich specjalności. Później, działając w dyplomacji, gospodarce, polityce, dziennikarstwie i nauce, będą oni działali na rzecz podnoszenia rangi Polski na arenie międzynarodowej - uznał - na spotkaniu wiceprezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (FNP), prof. Włodzimierz Bolecki.

Do tej pory nie było w Polsce żadnego kompleksowego programu wspierania katedr polskich na zagranicznych uczelniach - zwrócił uwagę wiceprezes FNP.

Jak wyjaśnił, tworzenie takich jednostek jest możliwe tylko przy zaangażowaniu państwa, instytucji pozarządowych i biznesu, które sfinansują wykładowców, studentów, doktorantów i granty.

O tym, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego opracowało koncepcję polskich katedr na prestiżowych uniwersytetach świata, poinformował szef tego resortu, prof. Michał Seweryński.

Jak wyjaśnił, powinny to być katedry współfinansowane przez Polaków, gdzie oferuje się "wszystko, co dotyczy szeroko rozumianej polskiej kultury, historii, gospodarki, wybitnych postaci z Polski". - Jeśli jest zainteresowanie językiem, katedra stworzy lektorat. Jeśli jest zainteresowanie kursem literatury lub historią, katedra zaprosi profesora-specjalistę w tym zakresie, choć niekoniecznie z Polski - opowiadał.

Minister uznał, że obecność polskich katedr na prestiżowych uniwersytetach jest najlepszą formą promocji polskiej kultury.

Seweryński poinformował jednocześnie, że po raz pierwszy są na to pieniądze, a wskazówki w tej kwestii "przekaże swojemu następcy". Seweryński zasygnalizował też, że w sprawie tworzenia takich studiów już prowadzone są "pewne rozmowy", np. na Uniwersytecie Stanforda, w Wielkiej Brytanii i we Włoszech.

Zdaniem ministra nauki, w budowie polskich katedr za granicą powinna się sprawdzić zasada wzajemności, co pomoże ograniczyć koszty tych przedsięwzięć. Już teraz planuje się np., że któraś z uczelni polskich wejdzie w taką współpracę z uczelnią z RPA.

Musi być też pewność, że któreś z kolejnych władz zagranicznej uczelni nie zamkną polskiej katedry. Jej byt - niezależny od zainteresowania studentów, trzeba zagwarantować, samemu współfinansując tę placówkę - uważa Seweryński.

Jednocześnie zwrócił uwagę, że obecnie słabnie zainteresowanie studentów takimi studiami, przez co zagraniczne uczelnie nie chcą ich utrzymywać.

Zdaniem prof. Normana Daviesa z Uniwersytetu w Oxfordzie, winny temu jest np. brak infrastruktury - instytutów, bibliotek, czasopism, lektoratów, przygotowania nauczycieli czy programów szkolnych. Problemem jest też nasz język i literatura - "trudne i bardzo mało znane", a kiedy studia polskie prowadzi się w ramach studiów wschodniosłowiańskich, dominuje je rusycystyka.

Prof. Davies przedstawił kilka propozycji, które mogą pomóc zwiększyć popularność polskich studiów za granicą. Dobre byłoby np. tłumaczenie polskich prac naukowych i książek na różne języki. - Trzeba np. przyjąć fakt, że do pewnego stopnia studia polonoznawcze można rozwijać bez znajomości języka polskiego - powiedział.

Jak dodał, trzeba też znaleźć "nowy, bardziej przyjazny kontekst dla studiów polskich", np. prowadzić je w ramach studiów europejskich lub środkowoeuropejskich, gdzie nie zdominują ich tematy rosyjskie.

Davies uświadamiał, że studia to biznes, a w urynkowieniu studiów polskich, które za granicą "należą do mniejszościowych zainteresowań", mogą pomóc nowe techniki nauczania, np. kształcenie na odległość, multimedia czy kursy internetowe.

Obecnie trwają starania o powołanie Katedry Studiów Polskich na prestiżowym Columbia University. Sukces zależy przede wszystkim od zgromadzenia środków na jej finansowanie. Specjalny kapitał żelazny, 3 mln dol., powinien zostać zebrany do czerwca 2010 r. Mają się nań złożyć różne instytucje i darczyńcy. Projekt ten jest wspierany m.in. przez organizatora wtorkowej konferencji, FNP, która przekazała na ten cel 250 tys. dol.

Jak ocenił na konferencji jeden z organizatorów Katedry Studiów Polskich, prof. John Micgiel z Uniwersytetu Columbia (CU), zebranie potrzebnej kwoty w ciągu trzech najbliższych lat jest realne. Jak zwrócił uwagę, na jego uczelni swoje katedry budują już np. Ukraińcy, którzy - podobnie jak Serbowie - obecnie zbierają pieniądze na stworzenie lektoratu swojego języka. Katedry na CU mają też np. Węgrzy, Rumuni i Czesi.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także