- Najtrudniejsze do przewidzenia są różnego rodzaju wydarzenia pogodowe, na które nie mamy wpływu. Pogoda może zawsze i w sposób nieprzewidywalny różne rzeczy skomplikować. To będzie czerwiec i nawałnice czy gwałtowne opady występują - powiedział Cichocki podczas konferencji prasowej. Jako ryzyko podczas Euro 2012 szef MSW wymienił także utrudnienia i wypadki komunikacyjne. - To się zdarzało w innych krajach, które organizowały tak duże imprezy masowe jak Austria czy Niemcy. Tam występowały kłopoty i z komunikacją, i z korkami. To także są wydarzenia, których nie można przewidzieć zawczasu, a trzeba reagować na bieżąco - powiedział Cichocki. Według Cichockiego kolejne potencjalne ryzyko to zakłócenie porządku publicznego podczas mistrzostw. - Mamy nadzieję, że zapowiadane ewentualne protesty różnych grup, będą również przez ich organizatorów robione na tyle odpowiedzialne, że nie będą wpływały na przebieg turnieju i funkcjonowanie państwa w tym czasie - powiedział Cichocki. Minister dodał, że służby mu podległe spodziewają się, że do Polski przyjedzie wielu kibiców z różnych krajów. - Dzięki obecności policjantów z tych krajów, m.in. w centrum bezpieczeństwa w Legionowie i w miejscach, gdzie będą kibice, jeżeli powstawałyby jakiekolwiek napięcia, to policjanci z tych krajów pomogą nam rozładować te napięcia na wczesnym etapie. Chodzi o to, żeby nie dochodziło do sytuacji nieprzyjemnych - powiedział Cichocki. 10 tys. funkcjonariuszy Do bezpośredniego zabezpieczenia Euro 2012 przygotowanych jest ponad 10 tys. policjantów. Jak mówił podczas konferencji prasowej komendant główny policji Marek Działoszyński, policja posiada odpowiedni sprzęt i ma opracowane plany w związku z turniejem. Działoszyński dodał, że w ubiegłym tygodniu komendanci wojewódzcy policji złożyli już raporty dotyczące przygotowania do Euro na ich terenie. - Polska policja będzie realizowała największe przedsięwzięcie w swej historii o zasięgu międzynarodowym, będziemy gościć przedstawicieli policji z 21 krajów, które będą z nami współdziałały - dodał. Także komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Leśniakiewicz zapewnił, że strażacy są przygotowani do zabezpieczenia imprezy. - Mamy do dyspozycji siły i środki w całym kraju (...) mamy też do dyspozycji prawie 700 strażaków, którzy będą dyslokowani w różne miejsca w kraju - zaznaczył. Cichocki powiedział z kolei, że "pewnym wyzwaniem" mogą stać się strefy kibica. - Nasze służby są w kontakcie z organizatorem, otrzymały plany i przekazały swoje uwagi - powiedział.