Kobieta zgłosiła policjantom, że martwe dziecko, o wielkości ok. 25 cm, zauważyła podczas sortowania odpadów w czwartek. - Jak tłumaczyła, z powodu doznanego szoku nie zatrzymała taśmy, z której zwłoki dziecka wpadły do zbiorczego kontenera. Razem ze wszystkimi odpadami zostały wywiezione na wysypisko - powiedziała Anna Smarzak z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Lublinie. W piątek po południu kobieta przyszła na komendę policji i zgłosiła to. ?Od piątku policjanci i strażacy, także z psami, przeczesują teren wysypiska w celu sprawdzenia tej informacji. Dotychczas nie odnaleziono zwłok? - dodała Smarzak. Jak dodała od czwartku na wysypisko trafiło kilka kolejnych warstw śmieci. Policja prosi o kontakt osoby, które mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Według dotychczasowych ustaleń, śmieci, w których miały być zwłoki dziecka, były zbierane w rejonach następujących ulic Lublina: Mełgiewska, Turystyczna, Dziubińskiej, Kasprowicza, Łuszczowska, Dziesiąta, Zamenhofa, Sierpińskiego, Świętochowskiego, Abramowicka, Makowa, Klonowica, Powojowa, Barwna, Podleśna, Dominowska, Wólczańska, Odległa, Chodźki, Spółdzielczości Pracy, Kiepury, Prząśniczki, Sekutowicza, Związkowa oraz Bursaki.