"Ja Fabiana nie mam zamiaru oddać, bo ja muszę dziecku zrobić badania, bo od pół roku nie wiem, co dzieje się z moim dzieckiem " - powiedział RMF FM mężczyzna. "Zabrałem go dzisiaj od matki, ponieważ synka nie widziałem od pół roku. Matka doskonale wiedziała, że to ja wziąłem dziecko od niej dzisiaj rano" - mówił Sebastian Nadolski. Mężczyzna stwierdził, że ma pełne prawa rodzicielskie, a swojego syna jedynie chroni. Oskarża matkę chłopca nie tylko o łamanie postanowienia sądu, ale też o przemoc fizyczną. "Wciąż nie wiemy, gdzie jest dziecko i czy jest bezpieczne" - powiedziała RMF FM Alicja Śledziona, rzeczniczka mazowieckiej komendy w Radomiu. Policja nie odwołała poszukiwań 3-latka. Dziecko miało zostać uprowadzone w Radomiu o godzinie 6:50. Fabian ma niebieskie oczy, włosy ciemny blond. Ubrany był w pikowaną kurtkę koloru ceglastego, szare spodnie dresowe i jasnobrązowe kozaki. Ktokolwiek posiada informacje w sprawie uprowadzenia chłopca, proszony jest o kontakt z policją pod numerem 995 lub 997, albo z najbliższym komisariatem policji.