Chodzi o przyjętą uchwałę, w której Sejm uczcił 90. rocznicę urodzin Tadeusza Mazowieckiego. Podkreślono w niej, że Mazowiecki był mężem stanu, patriotą i "architektem polskiej wolności". Jak wynika z informacji na stronie Sejmu, za przyjęciem uchwały zagłosowało 171 posłów PiS, 122 posłów PO, 25 - Nowoczesnej, 15 - PSL, 5 - Kukiz'15, 3 koła UED i 2 posłów niezrzeszonych. Przeciw zagłosowało m.in. 20 posłów Kukiz'15 (min. Stanisław Tyszka i Sylwester Chruszcz), 8 posłów PiS (m.in. Beata Mateusiak-Pielucha, Anna Sobecka i Włodzimierz Bernacki) oraz 5 posłów PO (Marek Hok, Aldona Młyńczak, Tomasz Szymański, Jacek Tomczak i Ryszard Wilczyński). To właśnie ci posłowie Platformy zwrócili się do marszałka Sejmu. "My, niżej podpisani posłowie PO oświadczamy, że w wyniku pomyłki zagłosowaliśmy przeciw w pierwszym głosowaniu w dniu dzisiejszym, chociaż naszą intencją było zagłosowanie za uchwałą w sprawie uczczenia 90. rocznicę urodzin Tadeusza Mazowieckiego" - podkreślili posłowie Marek Hok, Aldona Młyńczak, Tomasz Szymański, Jacek Tomczak i Ryszard Wilczyński w piśmie skierowanym do Marka Kuchcińskiego. Prosili o zamieszczenie adnotacji na ten temat w protokole z posiedzenia Sejmu. Skan pisma posłów PO został umieszczony na Twitterze na koncie posła Hoka. Tadeusz Mazowiecki (zmarł 28 października 2013 r.) był pierwszy niekomunistyczny premierem po 1989 r. Jego rząd wprowadził tzw. plan Balcerowicza, który miał przeprowadzić gospodarkę Polski od systemu komunistycznego do rynkowego. Był doradcą Lecha Wałęsy, współtwórcą porozumień Okrągłego Stołu, posłem na Sejm PRL i RP, przewodniczącym Unii Demokratycznej i Unii Wolności. W latach 90. był specjalnym wysłannikiem ONZ na Bałkanach; jako jedyny wysoki funkcjonariusz ONZ podał się do dymisji na znak protestu przeciw bierności wspólnoty międzynarodowej wobec zbrodni popełnianych w byłej Jugosławii. Od 2010 r. pełnił funkcję doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego. Kawaler Orderu Orła Białego.