Posłowie PiS skrytykowali sztandarowy projekt wicepremiera Gowina
Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji posłowie PiS krytycznie odnieśli się do reformy uczelni wyższych, proponowanej przez resort nauki. - Drogi słabszych i silniejszych uczelni będą się coraz silniej rozchodzić - przekonywała Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS.
Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji do spraw nauki i szkolnictwa wyższego dyskutowano o projekcie ustawy o szkolnictwie wyższym i nauki - tzw. projekcie Ustawy 2.0.
"Jesteśmy po opracowaniu różnych uwag z resortów. Szykujemy konferencję uzgodnieniową z partnerami z innych resortów" - podsumował stan prac nad reformami wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Aleksander Bobko.
Prof. Włodzimierz Bernacki (PiS) zwrócił uwagę, że spotkanie podkomisji to pierwsza okazja dla członków PiS, by się odnieść do zapisów projektu nowej ustawy. Tymczasem według niego działacze PiS "powinni uczestniczyć bezpośrednio w pracach nad przygotowaniem tak ważnego projektu".
"Nie jestem w stanie zaakceptować filozofii, która legła u podstaw tej ustawy" - powiedział Bernacki. Zwracał uwagę, że do głosu dochodzi w projekcie koncepcja neoliberalna, a - jak powiedział - jemu bliższe jest społeczne nauczanie Kościoła. Według niego ustawa sprowadzi uczelnie do roli czysto rynkowej, ekonomicznej.
Bernacki wyraził obawy o przyszłość mniejszych uczelni, ważnych dla regionów. Mówiąc o ich finansowaniu, powiedział, że widzi tu "sprzeczność z propozycjami PiS". "My zawsze opowiadaliśmy się za zasadami zrównoważonego rozwoju - a więc za tym, by pochylić się nad potrzebami mniejszych ośrodków akademickich" - powiedział.
Wiceminister nauki prof. Aleksander Bobko przypomniał, że jest senatorem PiS. "Jesteśmy przedstawicielami jednej formacji" - powiedział do Bernackiego. "Nie miałem uczucia dysonansu między tym co, robimy, a programem PiS"- powiedział mówiąc o pracach nad nową ustawą.
O losie mniejszych uczelni po reformach mówiła o tym też Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS). "Drogi słabszych i silniejszych będą się coraz silnej rozchodzić" - powiedziała. Apelowała, by ministerstwo przedstawiło symulację, ile uczelni w wyniku reform zniknie, a także ile zniknie kierunków i w których miejscowościach.