Za odrzuceniem projektu głosowało 151 posłów; 254 było temu przeciwnych; 11 wstrzymało się od głosu. W głosowaniu uczestniczyło 416 posłów. Posłowie w głosowaniu zdecydowali o skierowaniu projektu do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Zdrowia. Przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Mariusz Dzierżawski zaznaczył przed głosowaniem, że zgłoszony projekt to dopiero początek akcji dotyczącej ochrony życia poczętego. - Za pomocą internetu będziemy docierać do wyborców i informować, który poseł w głosowaniu opowiedział się za życiem - podkreślił. - Dziś będziemy mieli test, czy w PO jest więcej (Jarosława) Gowina czy (Bartosza) Arłukowicza - mówił przed głosowaniem Marek Wikiński (SLD). Podczas debaty Janina Okrągły (PO) poinformowała, że posłowie PO ws. projektu mają głosować zgodnie z własnym sumieniem. Zaznaczyła, że obecnie obowiązująca ustawa jest kompromisem, który został wypracowany w długiej debacie publicznej ponad 20 lat temu i w społeczeństwie nie budzi sprzeciwu. - Obecne prawo jest wystarczające i dostatecznie reguluje te kwestie - dodała. Poparcie dla projektu zadeklarowały podczas debaty kluby PiS, PSL i PJN. Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zakłada wykluczenie z prawa tych wyjątków, które dopuszczają w Polsce aborcję. Autorzy projektu chcą także zmiany tytułu obowiązującej ustawy na: "O ochronie życia ludzkiego od poczęcia". Argumentują, że ludzkie życie, także w fazie prenatalnej, chroni konstytucja. Ich zdaniem ustawa, która dopuszcza przerywanie ciąży w niektórych przypadkach, jest więc niezgodna z ustawą zasadniczą. Podkreślają, że nie ma żadnych przesłanek, aby życie ludzkie w fazie prenatalnej było gorzej chronione niż w jakiejkolwiek innej fazie. W połowie kwietnia autorzy projektu informowali, że będą chcieli z każdym posłem porozmawiać indywidualnie ws. projektu zakazującego aborcji. "Chcielibyśmy przy okazji nagrać krótki wywiad wideo, dzięki któremu wyborcy mogliby poznać Pani/Pana poglądy w tej zasadniczej sprawie" - napisali w piśmie do posłów.