Posłowie Koalicji Obywatelskiej, w ramach wykonywania mandatu posła i senatora, rozpoczęli w piątek (24 kwietnia) kontrolę poselską w związku z czwartkowym mailem Poczty Polskiej do samorządowców o udostępnienie spisu wyborców w ich gminach. Cezary Tomczyk i Sławomir Nitras odwiedzili Kancelarię Premiera, a Jan Grabiec i Zbigniew Konwiński siedzibę zarządu Poczty Polskiej. Grabiec powiedział, że posłowie liczyli na spotkanie z prezesem Poczty Polskiej Tomaszem Zdzikotem, jednak udało im się porozmawiać jedynie z prawnikami spółki. Przekazali im pismo skierowane do szefa Poczty, w którym wnoszą o możliwość zapoznania się z materiałami i dokumentacją dotyczącą przygotowania oraz organizacji wyborów prezydenta RP w 2020 r., a także z korespondencją między Pocztą Polską i jej organami a premierem Mateuszem Morawieckim i KPRM, dotyczącą organizacji tych wyborów, w szczególności materiałów i akt postępowania, w którego toku szef rządu polecił zarządowi Poczty "realizację działań polegających na przygotowaniu do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym". Pismo do prezesa Z pisma do prezesa Zdzikota wynika też, że posłowie chcieli zapoznać się z materiałami, dokumentami i z korespondencją między Pocztą Polską oraz jej organami a wójtami, burmistrzami i prezydentami miast i z innymi organami jednostek samorządu terytorialnego, dotyczącymi przygotowania oraz organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. "Nasze wezwanie do tej kontroli zostało przekazane. Czekamy na odpowiedź co do terminu udostępnienia tych dokumentów" - zaznaczył Grabiec. Nie wykluczył, że posłowie Koalicji wrócą do sprawy w najbliższy poniedziałek (27 kwietnia). Spotkanie z szefem KPRM Z kolei Tomczyk i Nitras spotkali się w piątek z szefem KPRM Michałem Dworczykiem. Otrzymali od niego kopię decyzji premiera Mateusza Morawieckiego, w której zobowiązał Pocztę Polską do podjęcia przygotowań do przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym. Ocenili przy tym, że decyzja ta jest bezprawna, a szef rządu przekroczył swe kompetencje, ponieważ ustawa, której na podstawie Poczta Polska miałaby uczestniczyć w organizacji wyborów nie weszła jeszcze w życie - jest obecnie w Senacie. Nakaz udostępnienia spisów wyborców W czwartek samorządowcy (m.in. prezydenci Warszawy, Gdańska, Sopotu i Sosnowca) ujawnili, że w nocy otrzymali od Poczty Polskiej m.in. e-mail z nakazem udostępnienia spisów wyborców wraz z danymi osobowymi - adresami, imionami i nazwiskami i numerami PESEL. Część z nich zapowiedziała złożenie zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie, argumentując, że żądanie Poczty nie ma podstawy prawnej. Poczta Polska poinformowała z kolei, że skierowany do samorządów wniosek o przekazanie danych ze spisu wyborców wynika z roli, jaką operator ten ma pełnić w obsłudze głosowania w ramach wyborów prezydenckich. Polegać ona będzie na dostarczeniu do wyborców pakietów wyborczych, a następnie przekazania kart wyborczych do obwodowych komisji wyborczych.