Szczerba i Joński zorganizowali w piątek (22 maja) drugą już konferencję prasową w sprawie domniemanego konfliktu interesów ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Po zakończeniu kontroli w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego poinformowali, że przykładem takiego konfliktu interesów jest przypadek spółki Life Science Innovations, której wspólnikiem była spółka Szumowski Investments. "19 maja 2016 spółka ta startuje w konkursie o grant, dotyczący programu Bridge Alfa, w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju" - mówił Szczerba. "Łukasz Szumowski w dwóch rolach" "Łukasz Szumowski w tym projekcie występuje w dwóch rolach, z jednej strony jest wspólnikiem spółki, a z drugiej strony w tym konkretnym projekcie jest wskazany jako kluczowa osoba" - dodał. Jednak 17 października 2016 roku wniosek ten jest przez NCBR "nierekomendowany do dofinansowania" - zaznaczył. Według Szczerby ważnym momentem jest data 24 listopada 2016 roku, kiedy Łukasz Szumowski został wiceministrem nauki; cztery dni po nominacji Szumowskiego spółka Life Science Innovations składa bowiem odwołanie i w sprawie tego konkretnego wniosku następuje zmiana decyzji. "14 lutego 2017 roku NCBR dokonuje zmiany wcześniej podjętej decyzji, dodaje dodatkowe punkty projektowi, za którym stała spółka Life Science Innovations, a której udziałowcem jest Szumowski Investments. I okazuje się, że projekt na kwotę 24 milionów złotych uzyskuje pozytywną rekomendację" - powiedział Szczerba. Kluczowe daty Według posłów KO Szumowski miał w tym okresie upoważnienie do zastępowania podsekretarza stanu Piotra Dardzińskiego w nadzorze nad NCBR. "Gdyby było tak, że pan minister, wiedząc o tym, że brat składa wniosek, chciał zachować neutralność, nie przyjąłby tej możliwości zastępstwa" - przekonywał Joński. Jak dodał, podpisanie umowy następuje 6 marca 2018 roku, czyli w momencie, gdy Łukasz Szumowski jest już ministrem zdrowia. "Ale cały czas jego nazwisko w projekcie istnieje" - zwracał uwagę Szczerba. 9 marca 2018 roku następuje pierwsza zmiana w umowie i prawdopodobnie dopiero wtedy następuje wykreślenie z niej nazwiska Łukasza Szumowskiego - dodali posłowie. Posłowie KO zwracali uwagę, że Łukasz Szumowski został w listopadzie 2016 roku powołany na wiceministra nauki, choć już październiku tego roku CBA przesłało wicepremierowi i szefowi MNiSzW Jarosławowi Gowinowi pismo, że ma wątpliwości wobec projektów realizowanych przez braci Szumowskich. Joński: To pokazuje gigantyczną aferę "Łukasz Szumowski wchodzi do ministerstwa nauki, będąc świadomym, tak jak i jego przełożeni, że wokół projektów spółek, w których jest wspólnikiem są poważne wątpliwości" - zauważył Szczerba. "To pokazuje jakąś gigantyczną aferę" - przekonywał Joński. "Apeluję do pana prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, niech pan premier Mateusz Morawiecki i pan minister Szumowski pokażą swoje majątki i majątki swoich rodzin" - mówił. Sobolewski: Firmy Szumowskich otrzymywały dotacje też przed 2015 Pytany o tę sprawę w piątek szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski przekonywał, że w procedurze tej nie było nic sprzecznego z prawem. "Czy przed 2015 rokiem też był konflikt interesów? Rządziła koalicja PO-PSL, a wtedy jedna z trzech firm (braci Szumowskich - red.), notowanych na giełdzie wygrywała konkursy" - podkreślił polityk PiS."Firma działa, jest skuteczna i merytoryczna, a otrzymywała wsparcie przed 2015 rokiem, gdy PiS nie rządziło, a pan minister Łukasz Szumowski chyba nie przypuszczał, że będzie ministrem" - dodał Sobolewski. Szumowski odpiera zarzuty Łukasz Szumowski był wiceministrem nauki od końca 2016 do początku 2018 roku, kiedy został ministrem zdrowia. Były minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oświadczył w środę, że Łukasz Szumowski, obejmując urząd wiceministra nauki, poinformował go o "biznesowej aktywności swojego brata". "Z powodu potencjalnego konfliktu interesów NIGDY nie podejmował żadnych działań związanych z przyznawaniem grantów przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju" - napisał w środę Gowin na Twitterze. Sam Szumowski podkreśla, że będąc w służbie publicznej nie podejmował żadnych decyzji dotyczących działalności zawodowej swego brata - czytaj naszą rozmowę z ministrem Szumowskim. "Wbrew temu, co podają niektóre media, nigdy nie nadzorowałem instytucji, z których firma mojego brata otrzymywała dofinansowanie. Przychodząc do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wspólnie z wicepremierem Gowinem zdecydowaliśmy, że nie będę podejmował żadnych decyzji związanych z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju z uwagi na działalność badawczą prowadzoną w firmie, z którą związany jest mój brat" - powiedział Szumowski. Ustalenia "GW" "Gazeta Wyborcza" podała w poniedziałek (18 maja), że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat - Marcin Szumowski. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments. W czerwcu 2017 roku, kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Szumowski miał pozbyć się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona - Anna. Najwięcej, jak podaje gazeta, warte były udziały Szumowskiego w spółce Vestera, czyli 87 tysięcy udziałów, wartych 4 mln 390 tys. złotych. Spółka Szumowski Investments jest jednym z udziałowców OncoArendi Therapeutics, której prezesem jest Marcin Szumowski. Według ustaleń "Faktu" w latach 2017-2020 spółka Marcina Szumowskiego otrzymała z publicznych środków co najmniej 74 miliony złotych z dotacji i grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które podlega MNiSW. MZ żąda sprostowania Ministerstwo Zdrowia wystąpiło we wtorek (19 maja) do "Gazety Wyborczej" o sprostowanie treści materiału z 18 maja "Biedny minister i jego bogaty brat. Tysiąckrotny skok biznesów rodziny Szumowskich". "Nieprawdą jest, jakoby minister zdrowia Łukasz Szumowski zbył swoje udziały w spółce Vestera 1 czerwca 2017 r. Minister zbył swoje udziały przed tym, jak w listopadzie 2016 r. został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego" - głosi sprostowanie. "Nieprawdą jest także, jakoby minister Łukasz Szumowski jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego miał w swoich zadaniach nadzorowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Łukasz Szumowski nie miał także pełnomocnictwa do wykonywania zadań w tym zakresie" - zaznaczono.