Posłowie KO chcą, aby NIK zbadała sprawę wynagrodzenia Zbigniewa Ziobry
Koalicja Obywatelska zwróciła się do NIK, by ta zbadała, czy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma prawo pobierać wynagrodzenia jako minister, poseł i jako prokurator generalny - poinformowali na wtorkowej konferencji prasowej posłowie KO Dariusz Joński i Zbigniew Konwiński.
Konwiński podkreślił, że "są wątpliwości, czy Zbigniew Ziobro będąc ministrem, posłem na Sejm powinien pobierać dodatek prokuratorski, kiedy nie był i nie jest czynnym prokuratorem". "Ta sprawa powinna zostać zbadana przez Najwyższą Izbę Kontroli" - ocenił poseł.
"Mamy do czynienia z deliktem konstytucyjnym - jak jest pobierany dodatek prokuratorski, to znaczy, że taka osoba jest prokuratorem, a prokurator nie może być posłem, konstytucja zabrania łączenia tych dwóch funkcji" - zwracał uwagę Dariusz Joński.
"W związku z tym składamy wniosek do NIK o przeprowadzenie kontroli doraźnej w Ministerstwie Sprawiedliwości, w Kancelarii Sejmu, ale również w Prokuraturze Krajowej, pod kątem gospodarności" - poinformował poseł. "To musi być do końca wyjaśnione. Ludzie pytają, dlaczego w polskim rządzie jest nadminister, który zarabia więcej niż premier i prezydent" zaznaczył Joński.
Konwiński dodał, że w normalnym państwie złożyliby w takiej sprawie skargę do prokuratury, ale w tym przypadku minister "byłby sędzią we własnej sprawie". "Gdyby w stosunku do jakiegokolwiek parlamentarzysty opozycyjnego były wątpliwości, że bezprawnie pobiera środki publiczne, na pewno miałby już stosowne działania służb i prokuratury. W przypadku Zbigniewa Ziobry, który pobiera również wynagrodzenie z tytułu tego, że jest prokuratorem generalnym, państwo PiS nie robi nic" - przekonywał poseł KO.
Poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza" napisała, że "prawie 200 tys. zł prokuratorskiego dodatku dostał w ciągu trzech lat Zbigniew Ziobro, choć konstytucja zabrania, by poseł był również prokuratorem". "Ale minister sprawiedliwości obszedł tę zasadę" - podkreślono.
"Art. 103 pkt 2 konstytucji jest jednoznaczny: 'Sędzia, prokurator, urzędnik służby cywilnej, żołnierz pozostający w czynnej służbie wojskowej, funkcjonariusz policji oraz funkcjonariusz służb ochrony państwa nie mogą sprawować mandatu poselskiego'. Ale Ziobro dostaje jako poseł dietę (29,8 tys. zł rocznie), a jako prokurator generalny dodatek przysługujący jedynie czynnym prokuratorom (64 tys. zł rocznie).
Do tego ma pensję ministra (169 tys. zł rocznie) i blisko 10 tys. zł rocznie za zasiadanie w Krajowej Radzie Sądownictwa. Z tych kwot opodatkowana jest tylko pensja ministra. Ziobro, jak ujawniliśmy w piątek, jest więc najlepiej zarabiającym członkiem rządu Mateusza Morawieckiego - ma miesięcznie ok. 19 tys. zł na rękę (premier niecałe 15 tys. zł)" - czytamy w "GW".