Posłanka PO krytykuje ministra zdrowia
Minister zdrowia Mariusz Łapiński nie zaprosił wczoraj na prezentację swojego programu ochrony zdrowia ani przedstawicieli Naczelnej Rady Lekarskiej, ani przedstawicieli związków zawodowych lekarzy, ani pielęgniarek - nikogo, kto wypowiedział się chociażby w jakiejś części krytycznie o projekcie pana ministra - powiedziała w Porannych Faktach RMF Elżbieta Radziszewska, posłanka Platformy Obywatelskiej, która potwierdziła, że opozycyjni posłowie z sejmowej komisji zdrowia nie dostali zaproszeń na spotkanie z ministrem Łapińskim.
Posłanka dodała, że minister Łapiński jest osobistym lekarzem premiera, którego obecność na prezentacji programu miała podkreślić, że premier popiera ministra niezależnie od tego, co ten robi.
- Pan minister uznał, że już w ogóle nie ma o czym rozmawiać z lekarzami. Ciekawa jestem, jak swoje pomysły wdroży w życie - mówiła Elżbieta Radziszewska w rozmowie z red. Bogdanem Rymanowskim.
- Pan minister wiele ciekawych rzeczy mówi. Już wiemy, że po 10 kwietnia leki pacjenci mają droższe w aptece. Część leków staniała bardzo niewiele, większość podrożała, a pan minister mówi, że staniała - stwierdziła posłanka Platformy.
INTERIA/RMF