- Rozmawialiśmy o kwestiach wewnątrzorganizacyjnych partii oraz omawialiśmy sytuację ekonomiczną, wskaźniki makroekonomiczne i to wszystko co jest związane z polityką NBP - powiedziała rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska - Na prezydium komitetu politycznego zostały rekomendowane pewne decyzje dotyczące funkcjonowanie partii - stwierdził Ryszard Terlecki. Jak poinformował szef klubu PiS prezes NBP Adam Glapiński na spotkaniu mówił o aktualnej sytuacji ekonomicznej. - Był gotowy odpowiadać na pytania, nie było ich wiele - dodał. Zdaniem Terleckiego możliwe jest przerwanie posiedzenia Sejmu i "dokończenie go za tydzień". - Relacje z koalicjantem nie uległy zmianie. Są bardzo konkretne, systematyczne i myślę, że będą bardzo efektywne. Wbrew spekulacjom medialnym nie było to poruszaną kwestią - podsumowała Czerwińska. Suski: Koalicja trwa Poseł PiS Marek Suski zapewnił w rozmowie z mediami, że "koalicja trwa". - Jak widać jesteśmy Zjednoczoną Prawicą, wszystko będzie dobrze. Jednych obawy, drugich nadzieje, że coś złego się stanie, rozwiewamy. Jesteśmy jednością, będziemy wszyscy głosować razem, również za powołaniem prezesa Glapińskiego, jak również za odrzuceniem wniosku o wotum nieufności dla ministra Ziobry - podkreślił. Terlecki: Zapadną pewnie ważne decyzje Szef klubu PiS Ryszard Terlecki wchodząc na spotkanie mówił dziennikarzom, że będzie na nim budowany przekaz na klub PiS. - Zapadną pewnie ważne decyzje dotyczące funkcjonowania naszej partii - powiedział Terlecki. Dopytywany, czy na klubie pojawią się także członkowie Solidarnej Polski, zaprzeczył. - Nie, nie, no to jest klub Prawa i Sprawiedliwości, więc będziemy tylko we własnym gronie - zaznaczył Terlecki. Jednak tuż przed rozpoczęciem spotkania przy Nowogrodzkiej, pojawili się na nim m.in. wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta i wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak z Solidarnej Polski. Kaleta zapewnił, że na posiedzenie ma przyjechać także szef ugrupowania i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Na Nowogrodzką przyjechał także prezes NBP Adam Glapiński. Przybywający na posiedzenie politycy, wypytywani przez dziennikarzy, nie potrafili podać powodu, dla którego szef banku centralnego pojawił się na posiedzeniu. Sytuacja w Zjednoczonej Prawicy Według medialnych doniesień podczas spotkania jednym z tematów miały być tarcia w koalicji rządzącej. - Prezes PiS jest naprawdę wściekły - w rozmowie z Interią nie ukrywa jeden z polityków zbliżonych do rządu. - Po dwóch kadencjach, podobnie jak wcześniej Platforma, dorobiliśmy się własnych oligarchów, którzy faktycznie uwierzyli w siebie - dodaje. Chociaż według badań poparcia Solidarna Polska ma 0,7 proc. poparcia to ledwie 19 szabel ziobrystów jest w stanie zablokować kandydata na prezesa NBP, którego życzy sobie premier Mateusz Morawiecki. A o przedwczesnych wyborach w zasadzie nie ma mowy - pisze w Interii Jakub Szczepański. CZYTAJ WIĘCEJ: W PiS słychać o oligarchach. Jednak Suski deklaruje, że klub ochroni Ziobrę Spór o Sąd Najwyższy Obecnie spór na linii PiS - Solidarna Polska dotyczy zmian dotyczących Sądu Najwyższego. W Sejmie trwają prace nad dwoma projektami dotyczącymi zmian w przepisach o Sądzie Najwyższym - prezydenta i posłów PiS, ale to projekt Andrzeja Dudy został uznany za wiodący. Uwagi do projektu ma jednak Solidarna Polska. Podczas środowych obrad sejmowa komisja sprawiedliwości nie poparła pakietu poprawek zgłoszonych przez Solidarną Polskę. W poprawkach chodziło m.in. o wykreślenie "testu niezawisłości sędziego". Propozycja prezydenta zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN; sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która będzie się składała z 11 sędziów wybieranych spośród wszystkich sędziów SN na pięcioletnią kadencję. W projekcie zaproponowana została instytucja określana mianem "testu bezstronności i niezawisłości sędziego", dająca każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd. Zmiany dotyczące przede wszystkim Izby Dyscyplinarnej SN są elementem oczekiwanym przez Komisję Europejską w negocjacjach w sprawie uruchomienia środków dla Polski z unijnego Funduszu Odbudowy, które mają być wydatkowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy.