Poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Poseł Adam Gomoła wraca do klubu Polski 2050 - poinformowało w czwartek ugrupowanie. - Dołączam do drużyny Polski 2050. Wszystkie ręce na pokład - stwierdził poseł podczas konferencji prasowej w Sejmie

W skrócie
- Poseł Adam Gomoła, który rok temu został wyrzucony z Polski 2050 po aferze związanej z handlem miejscami na listach wyborczych, powraca do ugrupowania.
- Podczas konferencji w Sejmie Gomoła podkreślił odpowiedzialność za Koalicję 15 Października i rolę Polski 2050 jako ważnej siły politycznej.
- O ponownym przyjęciu Gomoły poinformował szef klubu Polska 2050, Paweł Śliz.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
- Do naszego klubu przychodzą posłowie. Bardzo się cieszę, że na ostatnim posiedzeniu klubu parlamentarnego mogliśmy podjąć decyzję i zaprosić z powrotem naszego posła Adama Gomołę, (...) z którym przez ostatni czas pracowaliśmy - ogłosił na konferencji szef klubu Polska 2050 Paweł Śliz.
- Staję tu dzisiaj w poczuciu ogromnej odpowiedzialności za losy Koalicji 15 Października. Mam przyjemność ogłosić, że dołączam do drużyny Polski 2050, która w moim przekonaniu jest najważniejszą częścią tej koalicji, która utorowała drogę do zmiany władzy w 2023 roku - powiedział podczas konferencji Gomoła.
Według niego partia mobilizowała wyborców, którzy "inaczej nie poszliby do głosowania", a obecnie ma "pakiet kontrolny nad rządem". - Polska 2050 będzie też języczkiem u wagi w wyborach w 2027 r. Chyba każdy, kto uważnie obserwuje politykę, widzi, że jakakolwiek z dwóch dużych partii nie wygra, będzie potrzebowała koalicjanta. My przeszliśmy już moment próby. Byliśmy kuszeni (...) i pokazaliśmy naszą wiarygodność - stwierdził.
- Cieszę się bardzo, że zwieramy szyki. Wszystkie ręce na pokład - dodał.
Adam Gomoła wraca do Polski 2050. Rok temu został z niej wyrzucony
Poseł Adam Gomoła został w marcu 2024 roku wykluczony z klubu parlamentarnego i partii Polska 2050. Decyzja miała związek z aferą jaka wybuchła po publikacji Nowej Trybuny Opolskiej, z której wynikało, że poseł miał brać udział w procederze handlu miejscami na listach do wyborów samorządowych.
Z ujawnionych rozmów wynikało, że Gomoła miał proponować jednemu z potencjalnych kandydatów Polski 2050 "jedynkę" na liście partii w zamian za 20 tys. zł wpłaconych na konto prywatnej firmy szefowej sztabu wyborczego.
Adam Gomoła od momentu wyrzucenia go z Polski 2050 działał w Sejmie jako poseł niezrzeszony.












