Wniosek w tej sprawie został już wysłany. Wójcik ma odpowiadać za jazdę samochodem po pijanemu; wiszą nad nim 2 lata więzienia. Bez uchylenia immunitetu prokuratura nie może postawić posłowi formalnego zarzutu i wnieść aktu oskarżenia do sądu. Przypomnijmy. W styczniu Wójcika zatrzymano w Warszawie, gdy jechał autem po torowisku tramwajowym. Funkcjonariusze Straży Miejskiej uniemożliwili mu dalszą jazdę i wezwali policję, by skontrolowała, czy poseł jest w stanie nietrzeźwym. Wójcik najpierw odmówił badania alkomatem; ostatecznie po trzech godzinach zgodził się. Pierwsze badanie wykazało 1,48 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, drugie - 1,30 promila. Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi kara do 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.