Poseł poinformował o chorobie. "Mam nowotwór. I walczę"
"Mam nowotwór. I walczę. Z wiarą, że wczesna diagnoza i szybkie działanie mają sens" - napisał w sieci poseł KO Paweł Bliźniuk. Polityk wskazał, że w tym roku "movember", czyli akcja zachęcająca mężczyzn do udziału w badaniach profilaktycznych - ma dla niego "osobisty wymiar".

W skrócie
- Paweł Bliźniuk, poseł KO, poinformował w mediach społecznościowych o zdiagnozowanym nowotworze. Wskazał, jak duże znaczenie ma wczesna diagnostyka.
- Polityk promuje badania profilaktyczne, szczególnie w kontekście listopadowej kampanii "movember", podkreślając osobisty wymiar akcji.
- W Polsce świadomość dotycząca raka prostaty i badań profilaktycznych jest wciąż niska, mimo rosnącej liczby zachorowań.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
"Choroba przyszła niespodziewanie i przypomniała mi, jak kruche, ale też jak bezcenne jest zdrowie" - napisał na swoim profilu w serwisie X Paweł Bliźniuk.
Poseł wyjawił, że zmaga się z nowotworem. Zapewnił też, że "walczy" i wierzy w zasadność działań profilaktycznych służącym wczesnemu wykrywaniu chorób.
Paweł Bliźniuk ma nowotwór. Poseł KO promuje badania profilaktyczne
"Piszę to nie z żalem, lecz z wdzięcznością i nadzieją - by przypomnieć, że warto się badać" - czytamy w poście posła.
Bliźniuk stwierdził, że tegoroczny "movember" ma dla niego "osobisty wymiar". Wezwał, by nie odkładać badań "na później" i nie czekać na "lepszy moment". "On jest właśnie teraz" - podkreślił.
Poseł KO nie jest jedynym politykiem, który aktywnie promuje w tym roku akcję badań profilaktycznych. Zaangażował się w nią również Karol Nawrocki, który wystąpił w nagraniu dotyczącym raka prostaty i jąder opublikowanym na profilu piłkarza Roberta Lewandowskiego. - Odważ się. To też jest siła - apelował prezydent.
"Movember". Listopad miesiącem świadomości raka prostaty
Co roku na raka prostaty zapada ponad 1,5 miliona mężczyzn na świecie, a prawie 400 tysięcy z nich umiera. W Polsce w ostatniej dekadzie liczba zachorowań wzrosła aż o 63 proc., czyniąc z raka gruczołu krokowego drugi najczęściej diagnozowany nowotwór u mężczyzn. Ale mimo skali problemu, świadomość Polaków wciąż jest dramatycznie niska.
Z badania SW Research wynika, że 48 proc. Polaków uważa, iż rak prostaty dotyczy tylko starszych mężczyzn. Co piąty sądzi, że choroba rozwija się na tyle wolno, że "nie wymaga natychmiastowej reakcji". Prawie 20 proc. ankietowanych wierzy, że leczenie raka prostaty zawsze prowadzi do impotencji, a 17 proc. - że nowotwór jest całkowicie nieuleczalny.
Dodatkowo 16 proc. badanych uważa, że problem ten nie dotyczy mężczyzn aktywnych seksualnie. Takie podejście sprawia, że edukacja dotycząca objawów, badań, czy leczenia raka prostaty wciąż jest bardzo potrzebna.
Listopad to czas, w którym rusza światowa kampania "movember", skoncentrowana na edukacji zdrowotnej mężczyzn i profilaktyce chorób nowotworowych, w szczególności raka prostaty i jąder. Celem inicjatywy jest nie tylko zwiększenie świadomości na temat znaczenia wczesnej diagnostyki, ale również zachęcenie mężczyzn do regularnych badań profilaktycznych, które w wielu przypadkach decydują o skuteczności leczenia.












